Rozdział 1

111 9 0
                                    

Pewnogo słonacznego dnia kiedy Asia wstała z łózka zobaczyła na biurku list od razu zaczęła go czytać.

Dzień dobry tu Dyrektorka z akademii czarodzejek ty i twoje kolezanki jestescie przyjęte do naszej akademii życzę wam mile spędzonego czasu u nas.

Nataniel przyjedzie po was w lipcu. Mam nadzieje ze miło u nas spędzicie czas... .

Powodzenia Pani Luzara .

Dziewczynka była zdziwiona od razu zadzwoniła do koleżanek żeby do niej przyszły bo musi im coś powiedzieć.

Po półgodzinie dziewczyny do niej przyjechały.

- Hej co masz nam takiego ważnego do powiedzenia?? Zapytała jej z przerażeniem Carmel.

- ok zostałyśmy przyjęte do jakiejś akademii czarodziejek!! Wrzasnęła Asia z przerażeniem.

- Ale jak to my? Jak ? Co? Zapytała zdziwiona Amanda.

- A skąd ja mam to wiedzieć dopiero dostałam list i mają być po nas w lipcu!! Wykrzyczała z irytowana Asia.

- oki już się tak nie wkurzaj laska... Sorrki muszę już iść. Powiedziała z zawahaniem Amanda.

- ok jutro się widzimy laski. Odpowiedziała skrzywiona Asia

- Jasne Asiu przyjdziemy po ciebie. Odpowiedziała Carmel. I wyszły

Asia jeszcze przez długi czas się zastanawiała czemu akurat one.

Dwie godziny potem Asia poszła do parku poukładać sobie wszystko, i nagle spotkała tam chłopaka.

Chłopak miał blond włosy i niebieskie oczy, ubrany był w bluzę i rurki Asia od razu się zakochała w przystojnym chłopaku.

- Hej jak masz na imię?? Zapytała się z przerażeniem w glosie.

- Hej jestem Nataniel a ty śliczna. Odpowiedział z ciekawością.

- Jestem Asia co tu robisz Nataniel? Spytała z ciekawością.

- my sie jeszcze zobaczymy w lipcu , jestem z akademii czarodziejek i jestem waszym kierowca księżniczko. Odpowiedział Nataniel

- Aj sorrki muszę wracać do domu paa. Powiedziała i uciekła.

Asia cały wieczór myślała o Natanielu i nawet nie mogła spać w nocy. Odliczała dni do kolejnego spotkania z przystojnym Natanielem.

Rano Asia chciała o tym porozmawiać z przyjaciółkami ale one niestety nie mogły przyjść.

Asia postanowiła iść do parku niestety Nataniela tam już nie było smutna Asia wróciła do domu i zaczęła oglądać telewizor gdy nagle zadzwonił telefon.

- Halo. Powiedziała Asia z przerażeniem.

- Hej tu ja Nataniel. Odpowiedział z uśmiechem chłopak.

- Ah cześć skąd ty masz mój numer?? Zapytała szczęśliwa Asia.

- zadzwonię później moja księżniczko. Odpowiedział cicho Nataniel.

Szczęśliwa dziewczynka skakała z radości ze Nataniel zadzwonił do niej.

Próbowała się dodzwonić do przyjaciółek ale one nie chciały odbierać od niej telefonu.

Akademia czarodziejek część I : TronOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz