Serwery

2.5K 180 9
                                    

Antony

Natasha zaprowadziła Tony'ego do pokoju po czym po prostu sobie poszła. Aaaa... i chwila, jeszcze zamknęła pokój na klucz jakby to miało powstrzymać bruneta. Śmieszne. Tony walnął się na łóżko, bo był dosyć zmęczony. Chciał zasnąć, ale nie mógł. To miejsce wydawało mu się bardzo znajome. Korytarze, hangar, laboratoria obok których przechodził. Wszystko. Po jakiś pół godziny poddał się ze snem i sięgnął po telefon.

Na początku siedział gapiąc się w ekran. Po chwili chciał zadzwonić, ale nie miał sieci, czyli internetu też nie miał. Coraz lepiej... Zobaczył, czy nie łapie jakiegoś wi-fi i faktycznie jakieś zaszyfrowane było. Złamanie hasła nie zajęło mu więcej niż minutę. Pierwsze co zrobił to włamał się na serwery T.A.R.C.Z.Y., bo czemu nie? Szczerze? Myślał, że będzie ciężej, ale czego on się spodziewał? Jak w wieku 12 lat potrafił włamać się na serwery NASA, to na to coś nie da rady? Włamywanie zajęło mu około 5 minut, ale badania prowadzone przez Tony'ego Starka były dodatkowo zabezpieczone, a Antony sam nie wiedział czemu koniecznie chciał dostać się do badań...

Złamanie szyfru zabezpieczającego badania było ciężkie. Tony męczył się już z nim 20-tą minutę i dalej nie było widać końca... ale postanowił się nie poddawać. Koniec końców i tak nie miał nic innego do roboty.

Po kolejnych 20-tu minutach w końcu mu wyszło. Było tam coś o zbrojach i jakimś reaktorze łukowym... CHWILA!! Przecież stworzenie tego na większą skalę podobno nie jest możliwe!!* A tu pisze coś o zasilaniu Stark Tower i w ogóle. Niesamowite. Antony był w to wczytany jak jeszcze w nic wcześniej. Chciał zapamiętać każdy szczegół prac. teraz wziął się za strój. Było coś tam napisane, że jest przeznaczony tylko i wyłącznie dla osób z pozwoleniem. Przejrzał historię i był tam wpisany tylko Tony i jakaś Pepper... ale teraz tylko Tony ma pozwolenie.

Antony chciał z bliska zbadać zbroję, więc się wymknął. Przechodził korytarzem szukając pomieszczenie, gdzie mogłaby się znajdywać. Po jakiś 10 minutach znalazł strój i podszedł, żeby go obejrzeć. Był jeszcze lepszy z bliska!! Ta technologia!! Coś niesamowitego! Tony czytał o tym tak dużo. Mogłoby się wydawać, że jakby się postarał to mógłby odtworzyć strój, ale po co ułatwiać innym pracę, skoro i tak ktoś wziąłby na siebie jego projekt, ale brunet nigdy by nie podejrzewał, że czerwono-złota zbroja zrobi na nim takie wrażenie. Był w wielkim szoku i nie mógł się powstrzymać, żeby nie spojrzeć jak wygląda wnętrze maski.

Założył ją i mimo, że podobno do zbroi miał mieć dostęp tylko Stark uruchomiła się. Tony był w niebo wzięty. Usłyszał głos.

-Witam panie Stark. - przestraszył się. Szybko ściągnął maską i odłożył na miejsce. Wyszedł z pomieszczenia i na kogoś wpadł.

Steve

Ktoś wpadł na Steve'a, jak przechodził obok pomieszczenia, gdzie miał dostęp tylko Tony. To był ten idiota Antony!!

-CO TY TAM ROBIŁEŚ?! - wydarł się blondyn, a nastolatek tylko spuścił głowę bawiąc się palcami.

-Przepraszam, że na Ciebie wpadłem. - powiedział i chciał wyminąć superbohatera, ale tamten go złapał. - powiedziałem przepraszam...

-Co tam robiłeś?! Nie masz tam wstępu!! Nikt nie ma, bo tony nie jestem takim idiotą, żeby nie zamontować czytnika linii papilarnych na klamce!! Jak tam wszedłeś?! - krzyczał dalej.

-CO?! - zdziwił się brunet. - Jak to?! Tam nie ma żadnego czytnika!! Patrz!! - powiedział i otworzył drzwi.

-Jak ty to... - Steve był w niezłym szoku. Nie wiedział co zrobić. Tylko jedynie i wyłącznie Tony miał tam wstęp! Złapał nastolatka za rękę i nie wyjaśniając niczego pociągnął go w stronę laboratorium Bruce'a. - Lepiej to odkręć !! - powiedział wchodząc, a Bruce, Jane i Erik, którzy byli w pomieszczeniu spojrzeli na niego ze zdziwieniem.

C.D.N.

Taaa... po raz setny przepraszam was za odstępy w rozdziałach, ale jak dzisiaj (już wczoraj) chciałam napisać 2 rozdziały to wiecie co? Nie uwierzycie!! Zetka (ja) postanowiła obejrzeć pierwszy raz anime i nie zgadniecie!! Tak się zakochała, że cały dzień spędziła na lapku i oglądała!! Niesamowite!! Ale spokojnie!! Pewnie za jakiś czas mi przejdzie XD

Wgl... chciałam jutro też coś napisać, ale mnie nie ma, chyba, że wstanę wcześnie, ale wątpię... Aham!! I kto ma ten ból, że koniecznie chcę pojechać na Civil War do kina, ale nie ma kina w mieście i nie może obejrzeć, chyba, że wybłaga rodziców, których nie obchodzi, że dwójka twoich najukochańszych postaci ma wojnę między sobą i nie chcą Cię zawieść, a samego nie puszczą Cię autobusem, a nie masz znajomych którzy chcieli by z tb pojechać? Sorry... zaczęłam się wam żalić... Anyway mam nadzieję, że się podobało i wgl XD

Aham!! Jeszcze jedno przepraszam, za naprzykład bark dużych liter czasami, ale nie chcę mi się tego sprawdzać (nigdy nie sprawdzam), ale mój kochany SHIFT mi się popsuł i dupa... dobra, bo was zamęczę XD

#obrazki od Natalki XD

xxx

*Nie jestem pewna, ale chyba w pierwszej części Iron Mana Stane mówił, że reaktor w ich firmie nie działa i że to tylko chwyt marketingowy, anyway XD Niech będzie, że świat myśli, że nie można go stworzyć XD

Stony - Jak to się zaczeło?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz