Antony ?! TONY!!

2.7K 172 49
                                    

Tony (z jakieś 2h wcześniej)

-No... no... no... - Loki powiedział wchodząc do celi Tony'ego. - spodziewałem się, że będziesz grać na czas, albo, że będziesz starał się coś wykombinować, ale, żeby zamówić u mnie Vibranium i jeszcze mieć w planach NIE budowanie reaktora? Przesadziłeś. - Tony cały się spiął i przełknął ślinę.

-Skąd ty...? - to wszystko co mógł z siebie wydusić.

-Nie wiem ,czy wiesz, ale czytam w myślach idioto. Yhhh... dobrze się składa, że znaleźliśmy inny sposób do którego nie będzie potrzebny nam reaktor. Teraz kara. - brunet patrzył na Loki'ego ze strachem. Bał się, był wręcz przerażony. Tony nie wiedział co czarnowłosy może wymyślić. - Zabierzcie go do sali eksperymentów. - powiedział po chwili, która dla bruneta trwała lata.

Tylko jak dryblas boga rozkuł Tony'ego ten starał się wyrwać, ale strażnik był silniejszy. Szli przez korytarz. Przez szyby można było zobaczyć jakiś projekt, ale przeszli za szybko, żeby Tony mógł się przyjrzeć. Przeszli przez jedne z żelaznych drzwi. W środku był jakiś typ i pełno maszyn. Za jedną z dwóch szyb zobaczył młodego chłopaka i zaczął się ponownie wyrywać, ale był na tyle uważny żeby zobaczyć całe pomieszczenie i zapamiętać jego wygląd.

-Teraz Tony Starku Cię odmłodzimy, no, a że szkoda żeby taki umysł się zmarnował to podmienimy Ci wspomnienia. - Tony się szarpnął.

-To nie możliwe. - krzyknął.

-Jestem bogiem. Dla mnie wszystko jest możliwe. - powiedział z chytrym uśmieszkiem. Wielkolud, który go trzymał, wsadził go do jednaj z "kapsuł" po czym szyba się zamknęła zanim Tony zdążył cokolwiek zrobić. - Będziesz Antony Kametin. Twoje imię będzie "po twoim biologicznym ojcu", a ty będziesz pochodzić z San Francisko. Czy nie wspaniale? Wciąż będziesz geniuszem, ale będziesz tym razem w ukryciu. No wiesz. Dbający synuś z dziewczyną o którą się troszczy. Wspaniale będzie oglądać jak Avengers będą się zastanawiać kim jesteś. Aha i najlepsza część. Będziesz nastolatkiem! - powiedział z entuzjazmem i wciąż wścibskim uśmieszkiem na ustach. - Dorzućmy do kompletu strach przed lataniem i mamy full zestawik! Będzie świetnie uwierz! Aaa... no tak, ty nie będziesz nic pamiętał - zaśmiał się i wtedy Tony'emu zaczął się rozmywać obraz, żeby po chwili stracić go całkowicie.

Steve Rogers... Przekaż mu, że go uprzedzałem, albo zabiję twoją rodzinę i dziewczynę.

Antony obudził się po środku jakiegoś opuszczonego budynku. "Kto to Steve Rogers? I o co chodzi?". Ostatnie co pamiętał to swój pokój. Potem głos i obudził się tutaj. Usłyszał kroki, więc pobiegł się schować. Do budynku wszedł jakiś koleś w dziwnym kombinezonie z flagą ameryki i jakaś rudowłosa. Antony nie wiedział co ze sobą zrobić. Ukrył się w takim miejscu, żeby go nie zauważyli. Niestety on też nie mógł nic zobaczyć. Po chwili usłyszał przybliżające się kroki. Był przerażony i czekał tylko aż ustaną.

- Wyjdź. Widziałem Cię i lepiej dla Ciebie żebyś wyszedł. - " O KURWA! Widział mnie co teraz?!" pomyślał.

-Czyyy... ty.. jesteś Steve... Rogers..? - Antony nie był pewien czemu to powiedział, ale był przerażony, a to pierwsze co mu przyszło do głowy.

-Tak, a o co chodzi? - brzmiał na bardzo spokojnego, a Antony'emu wydawało się bardzo dziwne, że jego sen mógł nie być tak do końca snem.

-On powiedział... że przecież... Cię uprzedzał, że go... nieee znajdziesz... - "Nie jąkaj się tak!" nakazał sobie.

-Kim jesteś? - powiedział z jakby smutkiem, albo rozczarowaniem. Brunet nie był pewien.

-Tylko zwykłym nastolatkiem...- jestem przerażony. Może lepiej by było gdybym się nie odzywał. Przecież teraz może coś mi zrobić.

[... rozmowa Steve'a z Antony'm ...]

C.D.N.

Elo melon XD (przywitania mi się kończą XD) Anyway. Kto czyta kom i miał spoiler XD?? Dziękuje za pomysł dla PannaBardzoDoslowna Lofciam i wgl <3 Na serio świetny pomysł <3 czy tam teoria XD cokolwiek ^^

Chociaż mam wrażenie, że to strasznie nudno wyszło... no i jak ktoś czytał kom, to mógł się domyślić, bo no nie ukrywajmy wyraziłam swój zachwyt i to BARDZO, ale anyway jak się podobało ??

Btw kto chce mi zrobić okładkę do 'Zagubionej"??? Akemmi-chan??? Jak tak to prolog powinien pojawić się do końca tygodnia, bo mam już 9 rozdziałów ^^ (Bo przecież nie mam nic ciekawszego do roboty niż pisanie rozdziałów czegoś co nawet nie wiem, czy się komuś spodoba XD)

Takie całe ogłoszenia parafialne wyszły, ale cóż musiałam to wszystko napisać^^

xxx

Ps. Mam pytanko, czy wam też tak Wattpada ścina na telefonie?? Bo u mnie to jest koszmar!!! Dopiero dzisiaj z rana dostałam powiadomienie o kom z wczoraj  i wgl... 

Stony - Jak to się zaczeło?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz