11

6.6K 117 5
                                    

Nadszedł wieczór. Mama wraz z ojcem poszli na kolację, do restauracji aby uczcić rocznicę ślubu.

Nareszcie miałam cały dom dla siebie, oczywiście wiedziałam że muszę uważać, bo ten koleś z internetu jest nie obliczalny...

Oho, z kuchni dochodzi dźwięk dzwonka mojego telefonu.

No nie to znowu on... Nie odbieram, nikt mnie do tego nie zmusi...
Ale... Może jednak

-Tak słucham?

-Witaj maleńka, tęskniłem za twoim głosem ..

-Taa , dzwonileś do mnie wczoraj ..

-Ale, mam potrzebę dzwonić do Ciebie codziennie kotku .

-Jak włożyłeś mi ten list , do torebki ??

-A przeczytałaś go chociaż ?

-Nie odpowiada się pytaniem na pytanie .. pff

-odpowiem Ci jak go przeczytasz ...

Rozmowa + 18Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz