*W McDonald's*
Pov.Amy
Weszliśmy do McDonald. Zajęliśmy dwuosobowy stolik.
-Co byś chciała do jedzenia?-zapytał Leo.
-Hm... może frytki i... Cole?-powiedziałam z uśmiechem.
-Ok, to ja pójdę zamówić. -Leo poszedł zamówić "obiad". Kiedy wrócił z jedzeniem podał mi mój posiłek.
-Smacznego "obiadu" powiedziałam i zrobiłam cudzysłów rękoma, na co chłopak zaczną się śmiać na całego Mc.
-Smacznego. -odpowiedział.
Kiedy zjedliśmy, Leo odniósł tacki ja spojrzałam na godzinę, była 17;15. Szybko zabraliśmy nasze rzeczy i wyszliśmy. Jak to ja oczywiście, byłam mądrzejsza i nie wzięłam bluzy.Było mi strasznie zimno. Leo chyba to zauważył i zaczą zdejmować bluzę. Podał mi ją:
-Widzę, że ci zimno. Ubierz moją.
-Nie musiałeś, ale jak nalegasz..-powiedziałam z uśmiechem na twarzy.Była już 17:40, a my dalej idziemy. Przecież zaraz będzie dzwonić Dan. Postanowiłam przyspieszyć tempo.
-Czemu idziesz tak szybko?-zapytał Leo.
-A rozmowa przez skypa?
-No tak, pośpieszmy się.
Już byliśmy przed domem kiedy...-------------------------------------
Hej.
Kto czekał na rozdział?
Zapraszam na nowe ff u mojej kuzynki ZuzDanka <<<<<3
Loff..♡♡♡♡