#5

444 38 3
                                    

Nie mogłam w to uwierzyć. Wyglądał jak jego brat bliźniak. Zrobiłam mu zdjęcie jak spał i wysłałam je Nicol (tak miała na imię moja kuzynka i jedyna przyjaciółka,która mieszka w USA). Wpatrywalam się w chłopaka i nie mogłam uwierzyć własnym oczom. Czy to on? Nie Amy, jesteś debilką. Nicol mi napisała:
-Skąd masz to zdjęcie przecież nie ma Ci w Internecie?
-Znalazłam -oczywiście okłamałam ją, nie chciałam zamieszania.
Z tych myśli wyrwał minie głos dobiegajcy z głośników w samolocie:
-Zaraz lądujemy proszę o zapięcie pasów. Zapięłam je,a leo ciągle spał,więc mu też je zapięłam. Kiedy już zacisnelam klamrę od pasów, Leo nagle się obudził. Odskoczyłam od niego, po czym zaczęliśmy się śmiać i rozmawiać:
-Kto po ciebie  przyjeżdża?-zapytał.
-Ciocia, a po Ciebie?
-Brat mojej mamy-powiedział z nieswoja miną.
-Czyli wójkiem?
-Tak.- wpadliśmy w śmiech.
Kiedy się tak śmieliśmy, to chłopakowi spadły okulary.Spojrzał mi prosto w oczy. Miał je w kolorze roztopionej Nutelli. JAKIE ON MA PIĘKNE OCZY....Amy co Ty wygadujesz? Teraz miałam pewność że to Leondre Deviers. Leo spłoszył się, i odrazu ubrał okulary.
-Jakby co, to mnie nie widziałaś. Jeśli wiesz kim jestem to proszę nie mów nikomu.
-Pff... wiedziałam. I nie mam zamiaru ciebie wydać tylko...
-Skąd wiedziałaś?-zdziwił się.
- Jak spałeś to okulary ci się zsunęły-powiedziałam śmiejąc się, a on razem ze mną.
Zapytałam się, czy zrobi sobie ze mną zdjęcie, on się zgodził. Kiedy zrobiłam nam zdjęcie akurat wylądowaliśmy. Pożegnaliśmy się ja ze łzami w oczach, szłam po mój bagaż. Nie mogłam w to uwierzyć, mój bagaż jest ostatni. Super Amy, ciocia pewnie się martwi. Wzięłam bagaż i poszłam w stronę wyjścia, to kogo tam zobaczyłam bardzo mnie zaskoczyło...

------------------------------------------
Hej! Jak będą  3 gwiazdki i  2 kom, to jeszcze dziś wstawiam rozdział :*
Miłego Wieczoru;)

Błędy poprawiała huppik. Dziękuje! 💞

What?|BaM|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz