Kiedyś wezmę ze sobą wszystko
Jednocześnie nic nie będę miała
Wezmę ze sobą radości
Tak będę wciąż wędrowała
Wezmę ze sobą przykrości
Wszystko co ciężkie jak skały
Wyrzuce do morza słabości
Będą tam na dnie leżały
Już nigdy nie poczuje bólu
Braku twojej obecności
A temu kto mi to zakłóci
porachuje kości
Już żadnej łzy nie uronie
Nie spojrze nigdy za siebie
Juz to nie będzie możliwe
Bo będę szczęśliwa w niebie
I gdy tak będę wędrować
Przypomnę twój uśmiech słodziutki
Wezmę i z morza wylowie
Wszystkie zostawione smutki
Wstane i wyjde
I będę chodzić po niebie
Zakłóce swoje szczęście
By jeszcze raz ujrzeć ciebie
CZYTASZ
Wiersze Poplątanej Duszy
PoetryMoje własne poetyckie fanaberie xxo Chcesz wejsc do środka to nie szukaj klucza Przyda ci sie tylko dar czytania I otwarta dusza Okładka autorstwa Kotka😍