Ty: Wiesz co?
Obcy: Jezus Ci w dupę?
Ty: Nie, ale blisko.
Obcy: Barabasz?
Ty: Jonasz?
Ty: No nie wierzę!
Ty: Wreszcie cię znalazłem!
Obcy: Dlaczego chcesz mi kogoś wsadzić w dupę?
Ty: Myślałem, że lubisz
Ty: Twój mąż też tak myślał
Obcy: Dlaczego mnie obrażasz?
Obcy: Czuje się teraz dumny?
Ty: Jak to?
Ty: Nie w zamiarach mych była obraza ekscelencji pańskiej osoby
Ty: Stokroć przepraszam
Ty: I stopy całuje
Ty: Jeśli wielu włości posiadacz mi pozwoli, oczywiście
Obcy: Ale usta umyłeś? Bo jak dostanę grzybicy, to wpi***ol.
Ty: Usta jak zwykle - umyte i nawilżone.
Ty: Troche cuchną serem, ale nie mogłem się powstrzymać
Ty: Seeeeer
Obcy: Biały?
Ty: Nie, różowy.
Obcy: eee, nudzisz mnie ;0
Ty: Eee, jak to
Ty: Eee, ziemniaki
Ty: Eee, makarena
Ty: A jak tam twoje usta, Jonaszu?
Obcy: ;0
Ty: Widzę że otwarte
Ty: No to wchodzę.
Obcy się rozłączył
YOU ARE READING
Beka z 6obcy
HumorW tymże dziele literackim zaprezentujemy państwu bekowe konwersacje z jakże zacnego portalu internetowego znanego pod nazwą "6obcy" Endżoj! Crew: Dawid (Niemiłosierny Pedał) Agata (Ponętna Dziewoja) Marta (Królowa Trollandii)