Beka z 6obcy

~ 19 ~

Ty: Cześć

Obcy: cześć

Obcy: co tam

Obcy: ?

Ty: A świetnie. Z kim mam przyjemność? :)

Obcy: Łukasz

Obcy: 19

Ty: Ania

Ty: też 19

Obcy: miło mi poznać masz piękne imie

Ty: Mnie się nie podoba

Ty: Takie zwykłe

Ty: Jak ziemniaki  

Obcy: pewnie jesteś tak samo piękna

Ty: O, nawet wyglądam jak ziemniak

Ty: Taki pulchny, brązowy ziemniak.

Obcy: jesteś taka cudowna

Obcy: a ty piszesz ze jak ziemniak

Obcy: przeciesz każdy lubi ziemniaczki ze scghabowym

Ty: Widzę, że po prostu chcesz zaruchać, kolego. Ewidentnie nie można ocenić czyjegoś piękna po paru wypowiedziach.

Ty: Otóż nie uda ci się, nie ze mną te numery, kocmołuszku.

Obcy: oj kozezanko za daleko mieszkamy

Ty: Ziemniaki umieją się przenosić z miejsca na miejsce.

Ty: Czego cię tam uczą w tym liceum?

Obcy: więc jak bym chiał to by m sobie znalas szybko usiebie na osiedlu

Ty: Ale mimo wszystko denerwują mnie teksty o pięknie po dwóch minutach na 6obcy

Obcy: przykro mi bardzo ze cie denedwują ja chiałem napisać ci komplement

Ty: Pusty komplement jest gorszy niż milczenie.

Ty: Czy ja cię przytłaczam moją ziemniaczaną elokwencją i inteligencją? ._.

Ty: Mam nadzieję, że nie.

Ty: Mam tendencje do tego.

Obcy: ja nie jestem tak inteligętny jak ty

Ty: Właśnie widzę

Ty: Inteligentny się pisze

Ty: Słowo wywodzi się z łaciny

Ty: a w łacinie nie ma "ę"

Obcy: jestem tylko zwykłym

Obcy: chamem bez kultóry

Obcy: nie mam łaciny

Ty: Wiesz gdzie jeszcze nie ma "ę"?

Ty: W twojej dupie.

Obcy: kolezanka zna takie słowa

Ty: Nie pozwalaj sobie na koleżanki, Łukaszu.

Obcy: ja mam kolezanki Anie

Ty: Gdyż jeśli byś obraził mnie słowem swym, przyjdę do twego cnego miejsca zamieszkania i skonsumuję wszelkie męczennice jadalne.

Obcy: taka głodna jesteś

Obcy: ?

Ty: Ja zawsze jestem głodna.

Ty: Głodna zemsty

Ty: Na ludziach, którzy skrzywdzili mój ziemniaczany ród

Obcy: co ty z tym ziemnakami

Obcy: non stop

Ty: MOŻE JA JE KOCHAM, CO?

Ty: MOŻE CHCE BYĆ ZIEMNIAKIEM

Ty: A TY MI TO NIEUMOŻLIWIASZ

Ty: AAAAAAAAAAAAAAA

Obcy: ziemnakiem być

Obcy: ?

Ty: Ziemniaki nie mają zmartwień

Ty: Nie mają umierającej matki w szpitalu

Ty: Nie mają brata schizofrenika

Ty: Nie mają problemów finansowych

Ty: W sumie ja też nie mam

Ty: lol

Obcy: każdy ma problemy finansowe

Ty: Ja nie mam

Ty: Wiesz czemu?

Obcy: nie

Ty: Bo jestem ziemniakiem.

Rozłączyłeś się