"Bella"

219 15 2
                                    

Wieczorem wyszłam z pokoju i zeszłam do kuchni się czegoś napić. Nikogo nie było w domu prócz Amilie, która wiedziała jak mnie pocieszyć. Przygotowała dla mnie przekąski i jakiś dobry Horror. Poszłam więc spowrotem do siebie do pokoju, włączyłam film i oglądałam. Cały czas dostawałwam SMS od Jacoba:

Jacob:Przepraszam cię kotku, wiem, że nie powinienem tego robić, daj mi to jeszcze raz wytłumaczyć.❤
Jacob: Przecierz wiesz jak Cię bardzo kocham.❤❤
Jacob:Odpisz mi proszę.😘
Jacob:Przepraszam.
Ellie: Daj mi już święty spokój. Z nami koniec.
Jacob: Daj mi to jeszcze raz spokojnie wytłumaczyć.
Ellie:Tu nie ma co tłumaczyć, poprostu nie pasujemy do siebie i nic z tego nie będzie.
Jacob:Wiem, to moja wina, jeszcze raz Cię przepraszam, że Cię skrzywdziłem.
Ellie:Cześć.
Jacob:Pamiętaj zawsze będę Cię kochać.

Po tym SMS rozkleiłam się i nic więcej do niego nie napisałam.
Wyłączyłam film i usłyszałam pukanie do drzwi mojego pokoju:

-Proszę!-Zawołałam.
-Cześć kochanie!-odpowiadając mama.
-Czy coś się stało?-zapytałam z niepokojem.
-Nie, nie tylko ja z tatą mamy dla Ciebie mały prezent.
-Ale ja onic nie prosiłam.-powiedziałam.

Wtedy zobaczyłam, że tata trzyma w ręku małego labladora o, którym zawsze marzyłam:

-To dla mnie?-zapytałam z uśmiechem na twarzy.
-Tak, chcieliśmy żebyś miała takiego małego przyjaciela w domu.-powiedzieli.
-Dziękuję wam! jesteście najlesi!-przytulając ich.
-Jak ją nazwiesz?-spytali rodzice.
-Hmm? Bella. Tak To będzie Bella.-odpowiedziałam.
-To my już pujdziemy, baw się dobrze.

Po wyjściu rodziców, bawiłam się z nowym przyjacielem. Nagle przyszedł SMS, od dziewczyny z mojej klasy:

Laura: Hej, może mnie kojarzysz, chodzą z tobą do tej samej klasy. Przejdźmy do rzeczy, niedługo mam urodziny i z tej okazji urządzam imprezę. Piszę do Ciebie ponieważ, chciałabym Cię na nią zaprosić. Będzie dobra muzyka, parę osób i bardzo dobre jedzenie. Mam nadzieję, że wpadniesz. Trzymaj się!😘

Po tym SMS długo myślałam, czy pójść i się dobrze bawić, czy siedzieć cały wieczór w domu i myśleć o tym co się stało.
Poszłam się najpierw spytać rodziców:

-Mamo,tato jest taka sprawa.-Powiedziałam.
-Słuchamy Cię córeńko.-odpowiedziała mama.
-Bo koleżanka z klasy robi imprezę urodzinową i chciałam się Was najpierw zapytać czy by mogła iść.-zapytałam.
Spojrzeli się na siebie i odpowiedzieli:
-Tak możesz iść ale pod jednym warunkiem.
-Tak?
-Masz się dobrze bawić i wrócić przed 00:00.-powiedzieli z uśmiechem na twarzy.
-Dziękuję! Kocham Was!

Po rozmowie pobiegłem się przygotować. Wybrałam moją najładniejszą sukienkę, wymalowałam się, założyłam kolczyki i się uczesałam. Wzięłam torebkie i najpotrzebniejsze rzeczy.
Poprosiłam tatę, aby mnie zawiózł. Więc pojechaliśmy.






Dalszy ciąg już wkrótce.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jul 10, 2016 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

"Nieznajomy"Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz