X

179 15 1
                                    

Tego dnia wszystko w końcu powoli zaczęło układać się w całość. Obudziłam się rano z dość dobrym humorem i uśmiechem na twarzy. Stwierdziłam, że już więcej nie będę się niczym przejmować, że muszę czerpać z życia jak najwięcej dobrych chwil i walczyć o własne szczęście.

Wstałam, ogarnęłam się. Ponad godzinę pozniej bylam już na przystanku i czekałam na autobus. Tego dnia było bardzo ciepło, świeciło słońce.. - to dobrze, uwielbiam je.

Dzień minął wesoło. Wiele śmiechu, opowiadania sobie różnych historii z koleżankami. Takich chwil właśnie najbardziej mi brakowało. Chwil, dzięki którym mogę żyć nie zważając na przeciwności losu.

Jestem taka jak inni, nigdy nie uważałam się za kogoś lepszego. Próbuje być sobą i pomagać innym z całych sił. Nie lubię patrzeć na cierpienie.

Odnaleźć siebieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz