31

597 86 6
                                    

Drogi pamiętniku,

Jimin przyszedł dziś do mnie żeby przeprosić za to jaki był.

Powiedział jak bardzo mnie kocha.

Obiecał że już nigdy mnie nie skrzywdzi.

Wybaczyłem mu.

Gdy chciałem go pocałować on zaczął się oddalać.

Idąc za nim natrafił na ścianę, uśmiechnąłem się bo wiedziałem że nie ma już gdzie uciec.

Jimin również się uśmiechną.

Im bliżej byłem tym bardziej się rozmywał aż w końcu posłał mi ostatni uśmiech i rozpłynął się w przestrzeni.

Obudziłem się zalany łzami.

To był tylko sen, Jimina nie ma i już nigdy nie będzie.

~Jungkook

Dear Diary / JikookOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz