29

591 84 7
                                    

Drogi pamiętniku,

Zerwałem z Jiminem.

Oto jak to się stało:

Gdy stałem na korytarzu podszedł Jimin, przytulił mnie całując delikatnie w policzek. Odepchnąłem go zakładając plecak na ramiona.

- Coś nie tak ? - wymamrotał marszcząc brwi.

- Przyprawiasz mnie o mdłości, po prostu odejdź - wyszeptałem przechodząc obok niego.

- Zaczekaj -chwycił mnie za rękę - chcę ci powiedzieć coś ważnego - dodał niepewnie.

- A ja chcę żebyś się zamknął, usiadł i przez chwile pomyślał. Czy ty zdajesz sobie sprawę z tego jaki był wczoraj dzień ? - zapytałem czując łzy zbierające się w moich oczach.

-No...środa ?

- W tym momencie powinniśmy zakończyć tą rozmowę bo jak widzę nie ma sensu ciągnąć tego wszystkiego dalej, chociaż wiesz co ? Jesteś totalnym dupkiem który jedyne co potrafi robić to ranienie innych...

-Ty nic nie rozumiesz - przerwał mi zdenerwowany.

-To mi wytłumacz o co ci chodzi - może w końcu uda mi się czegoś dowiedzieć ?

- Prawda jest zbyt bolesna, nie chcę byś cierpiał z mojego powodu

- Ty nie chcesz żebym cierpiał - tym razem to ja mu przerwałem - to zabawne, chyba zapomniałeś co robisz od jakiegoś czasu.

- To nie była moja wina...-w tym momencie przestał mówić spuszczając wzrok.

- Nie twoja ? A kogo twojego brata bliźniaka którego nie masz ?- uparcie patrzył w podłogę - nic więcej nie powiesz ? - dalej cisza - Sam tego chciałeś z nami koniec nigdy więcej się do mnie nie zbliżaj - przez chwile wyglądał jakby chciał coś powiedzieć jednak szybko zrezygnował, trochę mnie to zabolało bo myślałem że będzie walczył. Nie oglądając się za siebie, pobiegłem prosto do domu. Ten związek był toksyczny, mimo że go kocham nie chcę by sprawiał mi tyle bólu.

~Jungkook


Dear Diary / JikookOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz