ROZDZIAŁ 5 SZOK

27 6 3
                                    


Kiedy wstałam jak zawsze sprawdziłam wszystkie portale społecznościowe po czym zeszłam na duł zrobić śniadanie. Zobaczyłam że Amely śpi w salonie na kanapie i nie chciałam jej budzić. Poszłam do kuchni i zrobiłam 10 naleśników. Wyciągnełam z szafki dżem i nutelle i zaczełam jeść. Po chwili zobaczyłam jak Amely wchodzi do kuchni.

-Hejka

-Cześć

-Mogę- pokazała ręką na naleśnika.

-Jasne. A tak wogule to co się wczoraj stało.

- Spotkałam osobę w której byłam kiedyś mega zakochana i ta miłość powróciła.

-Chodzi ci o Harego prawda?

-Tak o niego.

-Mam do niego numer podam ci-powiedziałam wyciągając mojego samsunga galaxy s 6 który był w zwykłej,niebieskiej obudowie.

-Dzięki-odpowiedziała wyciągając taki sam telefon tylko w różowej obudowie.

Podałam jej numer a ona powiedzała: 

- Idę do parku posprzątasz?

-Jasne idź i zadzwoń.

-Pa pa -powiedziała uśmiechając się

-Pa powodzenia-odpowiedziałam zaczynając sprzątać.

Kiedy wyszła pojechałam moim oplem na myjnię bo był bardzo brudny.Po czym wstąpiłam do mojej mamy po pierogi.Wracając pojechałam do Lidla i kupiłam owoce i warzywa bo się skończyły w domu.Jak już dojechałam spowrotem do domu Amely jeszcze nie było.Popatrzyłam na zegarek i była 18.56.Pomyślałam że się wcześniej wykąpie i będe oglądać flim. Jak pomyślałam tak zrobiłam. Gdy się połorzyłam do domu weszła Amely. Była uśmiechnięta.

-Hej i jak tam

-No super jutro mamy się spotkać

-Fajnie o której?

-O 15.00 w parku.

-O gratulację 

-Dzięki ja już idę się połorzyć bo jestem zmęczona pa

-Pa

Kiedy poszła po jakiś 15 minutach zasnełam.I spałam tak do rana




HEJ CO TAM U WAS? ROZDZIAŁ TROCHE KRÓTKI ALE ZAWSZE TO COŚ NIE ZAPOMNIJCIE O GWIAZDKACH I KOMENTARZACH.PAPAPAAPA :*

chłopak z naprzeciwkaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz