Niegrzeczny Zayn

1.9K 57 3
                                    

Prompt od ashtonowadziewczyna: Liam jest wojskowym a Zayn synem szeryfa. Zayn jest zakochany w Li i nie może powstrzymać jego pociągu do niego
W przyplywie emocji pieprza się na biurku szeryfa Malika , a kiedy on przychodzi chowają się w szafie i dalej Li pieprzy Zayna tak ze szeryf nic nie słyszy (ale wiesz ten przypływ emocji i Zi bardzo skomli o wgl) 😘😘😘😘😘😘

Od Autorki:
Mam nadzieje że sie spodoba enjoy!

××
Wszedłem na komisariat wkurzony na tate i omiotłem pomieszczenie spojrzeniem. Nikogo tu nie było gdyż wszyscy świętowali przybycie żołnierzy do domu ale oczywiście nie ja. Ah jeśli mowa o żołnierzach. Jest tu taki jeden. Liam jest cholernie gorący i przystojny. Oh i jest gejem! Ale kto by mnie zechciał jestem marny i ruszam się jak kot z padaczką. Kto by chciał Zayna Chucherko Malika. Potrząsłem głową i wszedłem do biura mojego ojca -który jest szeryfem- i zacząłem szukać jakiś papierów. Pochyliłem sie do jednej z szafek gdy nagle poczułem na biodrach dłonie. Dwie wielkie, męskie, ciepłe dłonie.
-Mmmh Zayn kusisz mnie tak bardzo-wyszeptał głos który pragnąłem słuchać codziennie. Wyprostowałem się, a Liam przyparł do moich pośadłków swoje biodra z nabrzmiałą erekcją. Przysięgam że gdyby nie jego silne ręce upadł bym przez miekkie kolana. Przymknąłem oczy i poczułam jak składa pocałunki na mojej szyji-taki piękny, taki słodki, taki mój-szeptał w moją skóre robiąc malinki. Po 10 minutach miałem zsunięte spodnie i bokserki do kostek to samo Liam. Mężczyzna naparał na mnie i zaczął we mnie wchodzić. Ostro bez zachamowań. Wygiął moje ręce przez co musiałem się położyć na biurku dzięki czemu Liam miał lepszy widok na moj pośladki. Po chwili poczułem jak zaprzestaje jakich kolwiek ruchów wewnątrz mnie , a ja czuje zimny metal na nadgarstkach. Skuł mnie. Szczerze nie mam nic przeciwko.
-Chyba panie Malik powinen pan zostać ukarany-szepnął mi do ucha. Ja zajęczałem na to, a chłopak dalej się poruszał ze wzdwojoną prędkością. Nagle usłyszeliśmy charakterystyczny dzwięk jaki wydają drzwi gdy osoba wchodzi do budynku.
-Zayn!-krzyknął mój tata, a ja spanikowany popatrzyłem na Payne. Szybko wepchnął mnie do szafy i wszedł za mną zamykając ją. Mój tata wszedł chwile później do biura i usiadł przy biurku- Ten chłopak wyprowadza mnie z równowagi!-warknął i zaczął coś robić na komputerze. Nagle miałem ochote krzyknąć -gdyby nie ręka Liama na moich ustach napewno bym to zrobił- gdy poczułem jak znów we mnie wchodzi. Starałem sie być cicho, ale on mi tego nie pomagał. Widziałem przez szparke drzwi jak mój tata zaczyna pić kawe i szukać czegoś po szafkach, a ja mam ochote go w tej chwili walnąć. Idź sobie już! Czułem że jestem blisko. Oddychałem coraz szybciej aż w końcu doszłem mając ochote wykrzyczeć każdemu jak mi jest dobrze. Po paru pchnięciach Liam też doszedł, a mój tata zaklaskał w dłonie i wyszedł z biura z paapierami. Gdy byliśmy już pewni poszedł wyszliśmy z szafy (odp.au. dosłownie i w przenośni😂😂), a Liam rozkuł mnie. Ubraliśmy się, a ja zaplotłem ręce na jego szyji.
-Musimy to powtórzyć.-wuszeptałem w jego usta
-Oh z pewnością to zrobimy-mruknął i złączył nasze wargi w namiętnym pocałunku.

PromptyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz