One Shoty K-Pop xd

Czy to ty?

Dedykacja dla Rudej Zuzi Księżniczki Taesiunga 😻😂👌🏻👏🏻😁😍💓

Ległem na łóżko zmęczony. Dzisiejszy dzień nie należał do najpiękniejszych. Od rana lało, wszędzie lało, każdy lał, zlewał, olewał. Naturalna kolej rzeczy, jeśli chodzi o miłość bądź pogodę.

Zamknąłem oczy i znowu ją ujrzałem. Ruda. Piękne blond włosy spływające po ramionach. Szczupła sylwetka i wysoki wzrost. Urocze niebiesko - żółte oczka, zawsze wpatrujące się we mnie z uwielbieniem. Ech, Ruda... Dlaczego to musiało się tak szybko skończyć?

Poznaliśmy się półtora roku temu w autobusie. Jechałem do szkoły, ona rownież. Wtedy nie wiedziałem, że została nową uczennicą mojej kochanej placówki. Wyglądała jak królowa. Poczułem do niej coś specjalnego od głębszego wejrzenia. Widziałem jej duszę... Była jasna, klarowna. Dobra. Dziewczyna urzekła mnie swoją miłą postawą i pogodą ducha. Początkowo nie rozmawialiśmy ze sobą, chociaż często mijaliśmy się na korytarzu. Kiedy pomogłem Susanie, gdyż tak brzmi jej prawdziwe imię,z natrętnymi facetami w ciemnym zaułku, co było niezwykle typowe, zaprzyjaźniliśmy się. Dziewięć miesięcy temu zostaliśmy parą. To było ogromne szczęście! Miłość rosła, tak jak kwitły maki na polach. Było wspaniale. Ale dzisiaj... Ech, dzisiaj cały mój świat się zawalił, kiedy sie o tym dowiedziałem. Płakałem i będę płakać już zawsze. Bardzo mnie zraniło to, co się stało. Czuję się okropnie przez to, co zrobiła.

-TaeHyung, nie gadaj do siebie, bo cię stąd nie wypuszczą! Pamiętaj, twoja dziewczyna nie żyje od dwudziestu lat.

Puściłem tę uwagę mimo uszu. Ja wiem lepiej, kiedy to było. Ten smutek, ból... Przez pijanego kierowcę straciłem szczęście, w pewnym sensie nawet życie. Susana...

-Córka do pana przyszła. Ogarnij się.

Michiko, kochane dziecko. Urodziła się zaledwie wczoraj, a dziś jest już w połowie sierotą. Biedna kruszynka.

Młoda dziewczyna stanęła w progu. Nie mogłem uwierzyć własnym oczom...

-Susana?