Siedziałam u chłopaków już 3 godziny, Jeremi zaproponował żebyśmy szliśmy do poarku. Po drodze wpadliśmy po lody. Po godzinie poszliśmy do swoich domów. A ja zdążyłam akurat na obiad więc nie musiałam sobie podgrzać. Po zjedzeniu obiadu nie wiem czemu ale poszłam spać. Obudziłam się o pierwszej w nocy po prostu super.
*** Tego ranka***
Siedziałam w kuchni i jadlam śniadanie. Postanowiłam napisać do Jeremiego
Do Jeremiego :
Za 30 minut w parku.Długo nie musiałam czekać na odpowiedź
Od Jeremiego:
Jasne księżniczko
CZYTASZ
Nigdy Nie Mów Nie!- Jeremi Sikorski
Fanfiction16- letnia Lilianna marzy o spotkaniu Jeremiego. Jej siostra Sylwia wspiera ją w spelniena mazenia.