-Co tutaj robisz?-zapytał spokojnie mój tato.
-Zwiedzam. Mam nadzieję, że nie zrobiłam niczego złego?-spytałam taty.
-Nie! Możesz tu zostać ile chcesz. Tylko chcę ci coś przekazać. Kłusownicy polują na Wilka Nianobi z niewiadomych przyczyn. Raczej robią to, aby go wypchać jako trofeo kłusownictwa. Sęk w tym, że on wygląda identycznie jak ty, z tą różnicą, że on jest wilkiem, i to, że jest alfą w Japońskich lasach. Do tego jest moim przyjacielem. Pomyślałem, czy by go i wszystkie wilki z lasów Japonii tutaj przyprowadzić. On ma moc przeteleportowania wszystkich tych wilków. Musimy być szybsi od kłusowników, a aby go tu przyprowadzić potrzeba go zaprowadzić w odpowiednie miejsce.
-I co ja mam do tego?-spytałam głupkowato tatę z obawą.
-Proszę, pójdź po niego! Ja jestem zapracowany, a tutaj jesteś osobą najlepiej się nadawającą.
-Dobrze, zgadzam się.-powiedziałam z lekkim uśmiechem.
-Zaczniesz poszukiwania tutaj-wskazał miejsce na Ziemi w jeziorze-a jak znajdziesz przeprowadzisz go tutaj, ale najpierw trzeba cię odpowiednio przyszykować.-to rzekłszy zaprowadził mnie do sali tronowej. Tam, na tronach siedzieli(z tego co wiem) bogowie. Zbliżył się do mnie jeden z nich. Przypominał ducha z opowieści mamy. Czarna mgła w płaszczu z czerwonymi oczami."Akrotes..." Przeleciało mi przez głowę.
-Przydałoby ci się coś na tę podróż-rzekł ciężkim głosem. W tym samym momencie wyciągnął spod swego nakrycia berło. Dotknął moich pleców. Zrobiło mi się słabo. Miejsce w które mnie dotknął piekło, jakby ktoś przyłożyłby mi rozgrzane do czerwoności żelazo. Ale to mnie bolało cały czas. W końcu widziałam czerń. Ostatnie co czułam, to było uczucie, jakby ktoś mi przedziurawił plecy.
CZYTASZ
Psia córka POPRAWIANE
FantasyAkita to niezwykła 15 latka posiadająca niezwykły wygląd. Jest cała pokryta biało-czarną sierścią, posiada uszy psa i ogon, a nogi są łapami. Stara się ona dowiedzieć się swojego pochodzenia, oraz przetrwać szkolne zaczepki.