Rozdział 4

32 5 3
                                    


Zobaczyłam biegnącego do mnie Josha z wielkim bananem na twarzy. Podbiegł do mnie i krzyknął z wielkim entuzjazmem:

-Hej Maddie!

-Hej!- odpowiedziałam szybko brunetowi.

-Znowu się spotykamy.

-Najwyraźniej- powiedziałam ze śmiechem.

-Co tutaj robisz?

-Przyszłam na jakieś zakupy. A Ty?

-W sumie to byłem tutaj na lodach i teraz sobie spacerowałem, ale nie mam co robić więc z chęcią mogę się z Tobą przejść jeśli Ci to nie przeszkadza oczywiście. - powiedział.

-Nie ma problemu, z chęcią się przejdę! To gdzie najpierw idziemy? - odrzekłam, ponieważ uznałam, że fajnie by było zawrzeć nowe znajomości tym bardziej iż Josh wydaje się być naprawdę fajny.

-To może przejdźmy się i jak zauważymy jakiś fajny sklep to wejdziemy?

-Dobra.

Szliśmy rozmawiając się i śmiejąc bez przerwy. Tematy nam się nie kończyły. Dowiedzieliśmy się o sobie wielu rzeczy. Postanowiliśmy wejść do jakiegoś sklepu. Zaczęliśmy wybierać różne ubrania, a potem poszłam do przymierzalni. Cały czas przymierzałam ciuchy i bawiłam się w modelkę. Śmialiśmy się bez przerwy. W końcu wyszliśmy ze sklepu z kupionymi ubraniami i poszliśmy kupić coś jeszcze do kilku sklepów. Potem powędrowaliśmy na lody. Spacerowaliśmy jeszcze chwilę, gdy nagle zdaliśmy sobie sprawę , że jest już późna godzina. Wyszliśmy z centrum handlowego i Josh zaproponował, że może mnie odprowadzić. Zaczęliśmy iść w stronę mojego domu po tym jak powiedziałam chłopakowi gdzie mieszkam. Okazało się, że chłopak mieszka niedaleko mnie. Droga minęła nam błyskawicznie, gdy nagle zorientowaliśmy się, że znajdujemy się już pod moją bramą. Wtedy Josh spojrzeliśmy się na siebie.

-To ja... ten będę już lecieć.- wyjąkałam.

Wtedy Josh rzucił się na mnie przytulając mnie.Również go przytuliłam. Gdy się od siebie odkleiliśmy Josh powiedział krótkiedziękuje i poszedł do siebie. Weszłam do domu i poszłam na górę do swojegopokoju. Postanowiłam, że szybko się ogarnę i pójdę spać, bo jutro idziemy donowej szkoły. Poszłam szybko do łazienkiby wziąć orzeźwiający prysznic i wskoczyć w moją ulubioną piżamę w jednorożce(tak wiem to takie dorosłe). Po kąpieli wskoczyłam w moje łóżko, przejrzałam kilkarzeczy na telefonie, a następnie ustawiłam budzik i za chwilę usnęłam.


----------
Tutaj mamy troszkę więcej Josha :D komentujcie i motywujcie <3 zapraszam do dalszego czytania

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jun 05, 2016 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

NEW LIFE Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz