Znowu się zaczyna

324 14 6
                                    

Poszłam na śniadanie z powarznym bólem głowy. Po drodze do kuchni wziełam tabletkę.
- Co jest? - spytał zmartwiony Kookiś.
- Boli mnie strasznie głowa.
- Czy ty przypadkiem nie masz kaca po wczorajszej zabawie? - uśmiechną się.
- Nie. Po zjedzeniu śniadania dostałam krwotoku. Szybko pobiegłam do łazienki i się zamknełam. Stanełam nad zlewem i przyłożyłam chusteczkę do nosa.
- Wszystko w pożądku?
- Tak.
- Na pewno?
- Mówię że tak.- na szczęście krwotok się skończył. Wyszłam z łazienki poszłam do salonu. Usiadłam obok niego i się wtuliłam włączyłam telewizor i dałam mu pilota.
- Nie chcesz się położyć w sypialni?
- Nie chcę.
- To tu się połuż.- chciał wstać ale pociągnełam go za nadgarstek.
- Nie ja potrzebuje twojej bliskości.- przyciągnełam go do siebie i pocałowałam. On to odwzajemnił. Wtuliłam się w niego i zasnełam. Obudziły mnie zapachy z kuchni.
- Cześć.- Podszedł do mnie Jeon i pocałował w policzek. Ledwo usiadłam ale nie chciałam tego okazywać.
- Jesteś głodna?
- Tak i to bardzo.
- Już nakładam.- uśmiechną się do mnie. Chciałam wstać ale od razu upadłam. Podbiegł do mnie i posadził na kanapie. Przyniusł jedzenie do stolika przy sofie.
- Nie przemęczaj się. - po zjedzeniu Kook poszedł pozmywać. A ja znowu zasnełam jestem wykończona. Obudziłam się obok niego w moim pokoju na żłuku. Czułam się lepiej. Wziełam słuchawki i telefon po cichu usiadłam na parapecie i zaczełam słuchać muzyki. Znowu to przyjemne uczucie gdy patrzę w gwiazdy.


Wiem że rozdziały coraz krótsze wogule krutkie. Wiem to opowiadanie to poraszka.:-(

Czemu Ja!!! || BtsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz