20.

3.7K 365 34
                                    

melnsa: Mar?

lamardy: Co cię gryzie, Kiciu?

melnsa: Nie żartuj sobie

lamardy: Coś się stało?

melnsa: Nie

melnsa: Tak

melnsa: Może trochę

melnsa: Ale chyba nie

melnsa: Ugh

melnsa: Nie czepiasz się?

melnsa: Jesteś tam, Mar?

lamardy: Zawsze :*

melnsa: Aww

melnsa: Dziękuję :)

lamardy: Zmieniasz temat

melnsa: No okej

melnsa: Muszę ci coś powiedzieć

melnsa: Właściwie nie muszę tylko chcę

melnsa: Więc...

melnsa: Jestem Czarnym Kotem

lamardy: Przecież wiem. Sama to nawet wymyśliłam

melnsa: Ale nie o to chodzi!

lamardy: ?

melnsa: Jestem Chat'em Noir, tym bohaterem. Wiem, że to brzmi debilnie i pewnie masz mnie za jakiegoś imbecyla, ale musiałem ci to powiedzieć. Zrozumiem jeśli mi nie uwierzysz...

lamardy: Yyy

lamardy: Wierzę ci, ale...

lamardy: Też muszę ci coś powiedzieć

melnsa: Nie musisz mi mówić kim jesteś. Wiem, że tego nie chcesz. Tak jak jest, jest okej. Mi to nie przeszkadza.

melnsa: A ja chciałem ci powiedzieć. Musiałem to komuś wyznać, a tobie ufam najbardziej. Sam nie dawałem sobie z tym rady. Z tymi tajemnicami, ciągłym znikaniem, humorkami ojca i... Biedronką. Kochałem ją, ale ona ciągle mnie olewała i traktowała jak upośledzonego idiotę. Może nim byłem uganiając się za nią. Teraz zrozumiałem, że nie pasujemy do siebie. Tylko, że ciągle ją kocham i nie mogę przestać o niej myśleć. Jedynie pisanie z tobą pozwala mi o tym zapomnieć. Gdy to robię czuję się potrzebny, jak właściwy człowiek na właściwym miejscu i nie martwię się Biedronką. Dlatego postanowiłem, że powinnaś o tym wiedzieć, Mar

lamardy: Nie wiem co powiedzieć

lamardy: Napisać

lamardy: Ale nie uważam cię za imbecyla i cię nie zostawię

lamardy: Jesteś tam, Kocie?

melnsa: Zawsze :)

lamardy: :)

|Miraculous Texting|✅[PL]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz