Rozdział Czwarty

45 0 0
                                    

Godzina 9:35

O 11:00 pogrzeb mamy muszę wyprasować ubrania jak mówiłam mam czarną sukienkę przed kolana z białym kołnierzykiem (załącznik). Oraz zwykłe czarne szpilki . Była już 10:24 więc za pół godziny jest pogrzeb. Zack przyjechał przywiózł nam Hot-Dogi na obiad ponieważ nie miałam czasu zrobić obiadu. Zjedliśmy Hot-Dogi poszłam wziąć szybki prysznic. Kąpałam się gdzieś 10 minut. Zack wykąpał się w 5 minut. Potem poszłam się pomalować zrobiłam lekkie kreski , tusz do rzęs , fluid ,korektor. Taki lekki makijaż typowo na pogrzeb. Nadeszła godzina 10:55 za 5 minut pogrzeb mamy stresuję się trochę . Ale dam radę jakoś. Dojechaliśmy do kościoła.
Wchodzimy do Kościoła
Msza jak msza przebiegła normalnie popłakałam się. No i zemdlałam. Zack zawiózł mnie do domu. W domu też się źle czułam było mi niedobrze kręciło mi się w głowie. Nwm od jakiegoś czasu chce mi się wymiotować. W końcu pomyślałam a może zrobię test ciążowy?. Pojechałam do apteki kupiłam test ciążowy. Przyjechałam do domu. Poszłam i zrobiłam go. Czekałam 5 minut. Na teście były...

*************************
Tak, tak wiem krótki rozdział. Ma tylko 180 słów. Ale chcę was podtrzymać w niepewności jesteście ciekawi czy Victoria jest w ciąży. To wszystko okaże się w następnym rozdziale postaram się go dodać za dwa dni.

Lovki
Pozdro👍👍
💙💙Klaudiaaa💙💙


Szczęśliwa Miłość 😍 Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz