Pierwsze spotkanie

448 22 4
                                    


Julia była w drodze do Buenos Aries do przyjaciółki swojej zmarłej matki. Dziewczyna musiała uciekać z La Merced, gdyż była ścigana przez przestępców nasłanych przez szefa fabryki Maxima Ortisa. Julia wsiadła do autobusu i zajęła wolne miejsce. W pewnym momencie podszedł do niej pewien młody trzydziestokilkuletni mężczyzna i z serdecznym uśmiechem na twarzy zapytał:

-Wolne?

-Tak-odpowiedziała nieco zmieszana dziewczyna

-Mam na imię Tomas a ty?-zapytał z uśmiechem

-Julia..na-odpowiedziała dziewczyna

-Miło mi cię poznać Julia...no-odpowiedział a uśmiech wcale nie schodził z twarzy

Resztę drogi pokonali w milczeniu. Julia nie wiadomo kiedy zasnęła, a gdy się obudziła była oparta o ramię Tomasa. Zmieszana odsunęła się od niego i przeprosiła za tą sytuację. Kiedy dojechali na miejsce wysiedli z autobusu i każde poszło w swoją stronę. Po kilkunastu minutach Julia zobaczyła w oddali Tomasa. Zauważyła, że zakłada on koloratkę. Lekko zaskoczona podeszła do niego i zapytala:

-Co to za przebieranki??

-Co?-Zapytał zdziwiony jej pytaniem

-Idziesz na bal przebierańców?-zapytała z rozbawieniem

-Nie jestem księdzem na prawdę-odpowiedział

Julia od razu spoważniała i przeprosiła za swoje zachowanie. Tomas powiedział, że się nie gniewa ale musi już iść. Pożegnali się i każde poszło w swoją stronę. Nie wiedzieli, że niedługo znów się spotkają, a to dzisiejsze spotkanie odmieni ich życie o 180 stopni.



No i jest pierwsza część ;) piszcie czy wam się podoba :) Mam nadzieję, że tak ;)

Te necesito - Esperanza i TomasOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz