Podziękowania

33 3 3
                                    


OD AUTORKI:  To był zaszczyt być autorem tak wspaniałej, a jednocześnie zjebanej historii jak ta . Od razu ukazuje ona, że chyba ktoś ukradł mi mózg a wszczepił pojebanie gdy byłam noworodkiem w szpitalu . Jednakże kiedy pisałam tą trylogię, a był to czas niemiłosiernie długi - jakieś 20 min - zdałam sobie sprawę, że nie dałabym rady bez kogoś takiego jak moja Pani Clifford zwana wam jako erikson czy coś tam . Dziękuję Ci za wsparcie, a przede wszystkim za inspirację . Właściwie tą opowieść pragnę zadedykować twojej osobie . Dziękuję . Pragnę również podziękować moim czytelnikom . Bez was nie było by mnie w miejscu w którym właściwie teraz jestem . Dziękuję jeszcze raz a teraz przepraszam, ale mój psychiatra nie lubi kiedy się spóźniam.  

OD Korektora: Jestem wdzięczna za tą niesamowitą przygodę (20 minutową), którą spędziłam z moją przyjaciółką i wierną kompanką pojebania umysłowego, znaną wam jako  Dominika05. To był dla mnie prawdziwy zaszczyt, by móc udostępniać tę historię dla reszty świata. Wiem, w głębi mego serca, iż ta opowieść zajdzie bardzo daleko, dzięki naszej ciężkiej pracy jaką tu włożyłyśmy. Do zobaczenia.

Swędzące udeczkoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz