Rozdział 5

51 5 0
                                    

Pip*Pip*Pip
Dźwięk maszyny mnie obudził. Otwarłam oczy i poczułam ogromny ból. Nieczułam nóg. Zobaczyłam białe pomieszczenie. SZPITAL znienawidzone prze ze mnie miejsce. Echhh. Nieważne. Podeszła do mnie pielęgniarka.

-Dzieńdobry, jak się pani czuje? - powiedziała pielęgniarka

-niezadobrze

-zaraz przyjdzie lekarz by poinformować panią o pani stanie zdrowia.

Kiwnełam głową i rozmyślałam dlaczego nie czuje nóg. Zobaczyłam wchodzącego lekarza z wynikami czegoś tam jakiś dziwnych badań.

-Witam, Michał Rychlik. Będę się panią opiekował przez najbiliższe 2 miesiące. Niestety nie jest pani w dobrym stanie fizycznym jak i psychicznym. Badania wykazały że ma pani sparaliżowne obie kończyny dolne. Na szczęście
poziom paraliżu nie jest tak silny jak u poprzednich pacjętów. Za niecałe półtora miesiąca powinna pani wrócić do formy. Na razie powinna pani jeździć na wózku i przemyśleć sprawę rechabilitacji. - powiedział Juli chłopak jak i zarazem mój lekarz.

- Julka nie wspominała że jej chłopak zdał medycynę.

-widzę że mnie znasz. No dobrze, masz może życzenie żeby poinformować kogoś z twojej rodziny o wypadku?

-n-nie - nie przejełam sie za bardzo swoim stanem zdrowia. Kurde bele Iza zaraz będzie albo już jest w Warszawie.

-Przepraszam, ale jednak mógłbyś kogoś zawiadomić - powiedziałam w ostatniej chwili bo lekarz prawie wyszedł z mojej sali..

-jasne mów kogo zaraz po niego zadzwonie. Tylko podaj numer telefonu.

- (podaje numer)

-już dzwonię

Za chwile przyszedł i powiedział że Iza za chwilę bedzie w szpitalu.

-możemy przejść na Ty? - zapytałam

- to my jeszcze. Nie jesteśmy?

- no nie

- możemy oczywiście że możemy.

Za chwile przyszła Iza i opowiedziałam o całej sytuacji.

- Słuchaj, przed chwilą mijał mnie chłopak i pytał o ciebie. Powiedziałam że cię nieznam no bo wiesz jakiś pedofil albo gwałciciel. Teraz wszędzie się o takich rzeczach mówi - powiedziała Iza.

-szczegóły.?

-wysoki brunet o dużych czekoladowych oczach tylko tyle zauważyłam

- czekaj czekaj coś kojarze, ale nie umiem przypomnieć sobie kto to.

Przepraszam że długo niebyło rozdziałów.
Dostałam weny

Jest 244 czytelników
40 gwiazdek
I 10 komentarzy
Dziękuje kochani
Do zobaczenia
Przepraszam za błędy

@YOUTUBE@Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz