*Winter pov*
Nazywam się Winter Sue Snow. Tak zabawne mieć na imię porę roku a nazwisko jest symbolem tej pory roku . Mam macoche,która mnie szczerze nienawidzi . Mój ojciec nie żyje,przynajmniej tak mi powiedziano, więc zostałam z macocha sama .Nie ma nikogo kto potrafi jawnie sprzeciwić się Grecie .
Żyłam w cieniu lecz pewnego dnia zaczęłam jej przeszkadzać . To znaczy że nadszedł czas by odejść z "pałacu" ( tak naprawdę to dom ale Greta lubi przepych więc wygląda jak pałac ) lub pożegnać się z życiem ...
Dzień przed planowanym pozbyciem się mnie zabrałam swoje rzeczy i uciekłam do lasu...*Aaron pov*
Wchodzę do domu w którym spędzamy czas i imprezujemy, kiedy mamy czas . Wchodzę do salonu a tam jak zwykle siedzi reszta paczki , tylko coś dzisiaj są za spokojni .- Co jest ? - pytam Jessiego
- Nic ... - odpowiada . Ostatnio zrobił się jakiś nie swój ...
- Rozmawialiśmy po prostu - mówi Ariel
- Ta wy i wasze rozmowy o sensie istnienia - śmieje się Sam
- Ale o co chodzi ? - pytam zdezorientowany .
- O to co zwykle - odpowiada Serge - wiesz jak zwykle wyszliśmy i jak zwykle to samo ... ile masz pieniędzy i jaki ty przystojny ...
- Aaa... Znowu jakieś laski przyczepiły się do was tylko dla tego że macie fortunę , sławę i wygląd ...
- Nie widzą nic innego niż to ...- mówi Jessie
- Mówiłem dajcie spokój ... Nie ma takiej kobiety by pokochała Cię tylko za to jaki jesteś ...- odpowiadam
- Ja wierzę że jest ... A ty się jeszcze o tym prędzej czy później przekonasz - powiedział Serge
- W końcu naszym rodzicom się udało znaleźć miłość - stwierdził Sam
- Pożyjemy , zobaczymy - zakończył Ariel . Oni chyba zwariowali . Jeszcze zobaczą że mam rację . Jedynie Jessie mnie popiera ale okaże się jak jest naprawdę ...
CZYTASZ
Snow White 1cz. serii Księżniczki
RomantikWinter to miła naiwna dziewczyna , która nie lubi osądzać ludzi po tym jak wyglądają lub co mają . Wychowywana przez macoche ,która szczerze jej nienawidzi . Pewnego dnia by w końcu uwolnić się od tyranii ucieka do lasu gdzie spotyka ...