Rozdział 10

266 20 1
                                    

*Aaron pov*
Kolejne dni mijały na odwiedzinach u Winter na przemian ze spotkaniami z chłopakami . Nim się obejrzałem nadszedł dzień kolacji , na która zostali zaproszeni moi rodzice i oczywiście oczekiwali , że z radością będę im towarzyszył ,kiedy ja na samą myśl o tej kolacji mam ochotę schować się w szafie ... Około 6 mama zapukała do moich drzwi .

- Synu , jesteś gotowy na kolację ? Zaraz wychodzimy - na jej słowa wywróciłem oczami .

- Tsaa... Ale dlaczego ja muszę tam być ?

- Ojciec tego od Ciebie oczekuje ... Zachowuj się . Liczymy na Ciebie ...- wyszła zostawiając mnie samego . Zawsze tak jest , zachowuj się , bo ludzie patrzą . Nie zrozumcie źle ,kocham ich , wkońcu to moi rodzice ,ale czasami chciałbym być zwyczajnym chłopakiem ,nie dziedzicem fortuny ze szlacheckim pochodzeniem . A poza tym zawsze marzyłem o tym co mają moi rodzice , poznali się i zakochani w sobie . Są już razem ok. 20 paru lat , a od 20 są małżeństwem . No i mają syna w wieku 19 lat . Myślałem ,że takiej miłości nigdy nie znajdę . Zacząłem w to wątpić ,ale potem przez moją ciotke spotkałem 18 letnią czarnowłosą piękność .

Ignorowałem wszystkich w trakcie kolacji , aż usłyszałem coś co przyciagnęło moją uwagę.

- Niewdzięczna dziewucha . Robiłam dla niej wszystko a ona uciekła z domu ,podejrzewamy ,że już nie żyje . Możliwe że zamarzła na śmierć lub padła ofiarą dzikiej zwierzyny . Ahh... Ta Winter ...- co ? Ta Winter ? - taka samolubna i zapatrzona w siebie - przecież ona jest najbardziej miłą i uczynną osobą jaką znam . Rodzice spojrzeli na gospodynię ze zdziwieniem , a w ich spojtzeniach dostrzegłem wachanie . Postanowiłem pospacerować po posiadłości . Trafiłem na jakiś stary korytarz ,który wyglądał na zapomniany . Na ścianie wisiały portrety . Jeden szczególnie zwrócił moją uwagę .

- To zmarły właściciel z córką i żoną...- odwróciłem się i zobaczyłem dozorce .

- Ale to nie jest pani Greta ...- zdziwiłem się

- Bo to jest druga żona pana domu ...- odpowiedział - A tu jest najnowszy portret panienki ...- wskazał na obraz na innej ścianie i teraz zyskałem pewność. Ta dziewczyna ,o której mówiła Greta to moja Winter...- Piękna nieprawdaż ? Niestety obraz zostanie niebawem zniszczony wraz z resztą .

- Dlaczego ?

- Rozkaz pani ...- muszę się dowiedzieć co się stało . Czy ja znam Winter ? Moje przeczucia mówią że coś ukrywa , a ja dowiem się co ...

Snow White 1cz. serii Księżniczki Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz