Peter:Panie Stark !
Tony:Tak ? Peter jestem trochę zajęty...
Peter:Mam chłopaka ! Panie Stark ? Panie Stark !
Tony:Tak ? Co się...
Peter:Zawiesił się Pan.
Tony:A tak... Co mówiłeś ?
Peter:Mam chłopka !
Tony:Czyli jednak dobrze usłyszałem... kogo ?
Peter:Deadpoola. Gdzie Pan idzie ?!
Tony:Zabić gnoja, który skrzywdził moje dziecko.
Peter:Co!? Nie! Chwila... nazwał mnie Pan swoim dzieckiem ?
Tony:Przesłyszało ci się