Wróciłyśmy późno, ale o 6 poszłam już pobiegać po plaży. Było cudownie, słońce odbijało się na lustrze wody, ludzie otwierali swoje kawiarnie, powietrze było świeże i ciepłe, nikt mi nie przeszkadzał, byłam tylko ja i raj dookoła. Spociłam się cała, słońce grzało coraz mocniej, ale postanowiłam podejść jeszcze do pobliskiego Starbucks. Stanęłam w niewielkiej kolejce i zastanawiałam się co wziąć, po chwili zdecydowałam się na nowe frappuccino bananowo karmelowe s'mores. Osoba przede mną odwracała się ze swoją kawą i nagle poczułam coś gorącego na moich piersiach, brzuchu i nogach.
-Co robisz?! - krzyknęłam.
-Kurwa - usłyszałam.
- Na nic innego cie nie stać?!- ale kiedy podniosłam wzrok nie mogłam uwierzyć własnym oczom.
-Masz, kup sobie nowe ubranie i kawę- zaczął mi wciskać jakiś świstek, który wyjął przed chwilą z kieszeni, był to czek na 2 tysiące.
-Porąbało cię? Nie wezmę tego!- zaprotestowałam, kiedy nagle coś mnie oślepiło.
- Jeszcze ich tu brakowało- złapał mnie za rękę i wyprowadził tylnym wyjściem, które pokazała mu kelnerka. Nagle zobaczyłam piękne czarne BMW prosto z salonu, na moje oko kosztował pare milionów.
-Wsiadaj - rozkazał, szybko wepchną mnie do tego cudeńka i zamkną drzwi. Nie zdążyłam zareagować, a mieliśmy już daleko za sobą Starbucks.
- Co ty robisz? I kim do diabła jesteś?- odparłam wściekła, ale kiedy spojrzał się na mnie swoimi głębokimi zielonymi oczami, jego szczęka z delikatnym zarostem się zacisnęła, najlepsze męskie perfumy czułam już wszędzie, a on siedział obok mnie w idealnym garniturze, nie myślałam już racjonalnie
- Nazywam się Ian Rosenow i aktualnie musisz jechać do mojego domu.
- O czym ty mówisz?! Zawieź mnie do mojego hotelu natychmiast!- ale kiedy na niego patrzyłam nie chciałam wracać.
- Nie możesz teraz wrócić do domu, bo nie dadzą ci spokoju.
-Ale kto? - obejrzałam się do tyłu i zobaczyłam kilkadziesiąt fleszy i samochodów jadących za nami. Nie miałam pojęcia o co chodziło i kim do cholery jest Ian Rosenow. Wiedziałam tylko to, że mnie cholernie pociągał, spoconą, oblaną kawą z przyklejonymi ubraniami do ciała. Pięknie...
CZYTASZ
Paparazzi
RomanceMolly ma 19 lat. Jest lubiana w szkole, bardzo dobrze się uczy, ma kochających rodziców, młodszą siostrę oraz starszego brata. Nikt się nie spodziewał, że jedna osoba może tak namieszać w życiu poukładanej dziewczyny.