On zwierzał sie jej ze wszystkiego prosił o rady jak ma zdobywać swoją dziewczyne Sofia to Sofia tamto . Stawiał ją jako ideał a ta zakochana dziewczyna? Ona płakała ale udawała szczęśliwą bo widziała jaki jest szczęsliwy , nadal był dla niej najwazniejszy , nadal go kochała , nadal chciala spedzic życie przy nim ... Z resztą czy tego chciała? NIE nie chciała ... To znaczy serce chciało spierdolic do niego a mozg je łapał ;)
Bolało ją jak ktoś pytał przez kogo jest taka smutna aa potem kogo najbardziej kocha i i ona musiała odpowiedziec na te dwa pytania tym samym przezwiskiem -Rybka-
Rybka ktora pływała w wielkim morzu alko bez ktorego nie mogla zyc a ludzie dla niej to powierzchnia na ktorej umierala- zabawne.
-aniołku...dlaczego kłamiesz? Przeciez widze ,ze cos jest nie tak ... Znam cie za długo rozumiesz? -zapytał-
-wszystko jest dobrze ... Tylko wiesz ja.. Bo mnie tak strasznie wszystko cieszy ;) -miała ochote teraz na niego nakrzyczec a potem sie w niego wtulic bo tak strasznie za tym tesknila-
-klamiesz.
-tak, masz racje jestem okropna wredna i fałszywa , tak masz racje
-ehh Aniołku wiesz , ze ciężkie życie z tobą czasami? Ale i tak bym cie nie zamienił na nikogo innego.
I po tej wiadomosci płakała jeszcze bardziej pamietala kazde jego slowo kazde kocham cie każdą obietnice teraz... Teraz patrzyła jak obietnice ktore skladał jej on spelnia z inną .
Pewnego dnia zaczeli od zwyklego hej potem nie pisali bo on sie z nia spotkał -plakala zawsze gdy widziala ich razem ale nie mogla nic powiedziec wiedziala , ze wtedy go straci a tego by nie przezyla wolala siedziec cicho tego dnia rozmawiało sie im tak jak nigdy od zdolowany wiec jak zwykle do kogo pisze ? Do tej psychicznej dziewczynki ktora wpadla w sidla milosci .żalil sie jaka ona to nie zdecydowana , że znowu sie klocą , że znowu jest na niego zła i nie wie co ma robic... Znowu Sofia.... W koncu zaczał
-wiesz ... Ja przy tobie nie umiem udawac a przy kazdym innym tak... Niby ją kocham a ty jestes dla mnie wazana bo ty zawsze mnie wysluchasz ty aniolku wiesz o mnie wszystko wiem , ze mnie kochasz bo jak bys byla normalna to bys nigdy nie utrzymywala kontaktu z takim dupkiem , plakałas przeze mnie o tym tez wiem znam cie rozumiesz? Ja po glupiej kropce albo przecinku widze czy jestes smutna czy nie przepraszam aniołku
-przestan -miala ochote sie rozplakac - musze cos zrobic ..
-wiesz w sumie ja idę do Sofii nie pisz jutro ci wszystko wyjasnie
-ej bo ja .. Ja cie...
Ale on juz poszedl i milczy do dzis.