Rozdział II

219 13 2
                                    

Nie chciał iść do szkoły, ale wiedział że musiał. Ma dzisiaj tylko trzy lekcje. Przeżyje. Wszedł do budynku, włożył deskę do szafki i wyjął potrzebne książki. Oczywiście nie obyło się bez obelg ze strony kolegów.
- Ej chłopaki! Patrzcie kto przyszedł! Nasza klasowa kluska - cała klasa zaczęła się śmiać z chłopaka. On już się jednak przyzwyczaił. Usiadł pod klasą, włożył słuchawki do uszu i puścił muzykę, to go uspokajało.
Usłyszał dzwonek na lekcje i wszedł do klasy jako pierwszy. Zajął swoje miejsce w ostaniej ławce przy oknie. Jego koledzy przez cały czas gadali o jakimś " rezim " postanowił sprawdzić o co z nim chodziło...
*po lekcjach*
Od razu jak Michał wrócił do domu włączył komputer i wpisał na youtube "rezi" wyskoczył mu jakiś kanał. Wszedł w niego i włączył przypadkowy filmik. Wytrzeszył oczy i nie mógł uwierzyć. To ten sam chłopak z przed 3 lat. .. jego były przyjaciel. Te same oczy... ten sam kolor włosów. Michał był na 100 % pewny że to on. Chciał się z nim skontaktować tylko nie widział jak. Podał swój fan page, ale on mu przecież nie odpisze. Jest dość popularny... pewnie dostaje takich wiadomości typu " hej " codzienne... Wszedł na jego fanpage. Za powiedział konkurs. Ten który zrobi najlepsze funny moments wygra
1. Koszulkę i bluzę z jego sklepu
2. Wybraną przez siebie grę
3. Nagranie z nim odcinka
Oczywiście trzecia opcja najbardziej mu się spodobała. Zapoznał się z jego filmami i wziął się za montowanie. W końcu dzisiaj piątek. Do poniedziałku powinnien się wyrobić...
*poniedziałek*
Michał przyszedł ze szkoły i od razu włączył komputer. Zobaczył wyniki konkursu. Pierwsze miejsce to... Michał Rychlik! Nie mógł w to uwierzyć. Zaczął skakać po całym pokoju i krzyczeć z radości.
- MICHAŁ SPOKÓJ! - powiedział jego zdenerwowany tata.
- sorry tato! - wrócił do komputera a jego tata wyszedł z pokoju. Zobaczył że ma nową widomość od....Rezigiusz Wierzgoń! Zobaczył treść wiadomości.
- "Siemaszko! Jako że masz pierwsze miejsce to pierwszy wybierasz nagrodę! :)"
Tak się cieszył z tej wiadomości.
- "Wybieram nagranie z tobą odcinka! :D"
- "Spoczko! Więc nagrywany jutro o 16. Pasi? :))"
- "Jasne! :DD"
- "To do jutra Michał! "
- "Do jutra! "
Wyłącz komputer. Poszedł do łazienki się umyć i przebrać w piżame. Po tej czynności nastawił budzik do szkoły i poszedł spać. "Nie mogę się doczekać jutra" pomyślał przed snem i odplynął w ramiona Morfeusza.

Wspomnienia [MultixRezigiusz]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz