Żegnaj

378 19 10
                                    

Nóż się wpił w serce Simona. Umarł na  miejscu.Luna pobiegła do niego, wyjęła nóż i go przytuliła, miłały minuty a ona go nie puszczała, cała we krwi swoje przyjaciela płakała. Matteo poszedł do Luny i powiedział

-Daj mu odejść w spokoju

NIEEEE, o był mój przyajciel, muszę go uratować.

Luna zaczęła robić mu usta usta do przyjazdu karetki.

Karetka przyjechała.

Matteo podszedł do lekarza i powiedział

-ZGON Proszę go zabrać.

-Rozumiem

Lekarz podszedł do Simona i do Luny i powiedział

-Musimy go zabrać.

-Uratujecię go tak?- powiedziała Luna

Lekarz wziął Simona na nosze, okrył szatą i pojechali.

Luna się nie ruszała, Nina płakała i przytuliła się do Gastona, a Matteo stał bał się podejść do niej..

Po paru minutach , podszedł do Luny  i zobaczył dziewczynę w krwi , trzymają nóż i całą rozmazaną, płakała. Matteo ją przytulił i odprowadził do domu.

Powiedział pani Sharon żeby się nią zaopiekowała.

NASTĘPNEGO DNIA

Matteo

Nie spałem , martwiłem , myślałem czy Luna wytrzyma stratę rodziny i przyjaciela.

Bałem się że to nie koniec problemów.

I nagle zadzwoniła pani Sharon

-Halo słucham?

-Mattteo..........


I TAK KOLEJNY ROZDZIAŁ

PROSZĘ O GWIAZDKI I KOMENTARZE

I JAK MYŚLIIE CO POWIE PANI SHARON MATTEO?




Lutteo sezon 2 PLOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz