TELEFON SYLWII:
Dawid: Sylwia jest w szpitalu, ulica Rychowicka 3. Walczy o życie...
Mama Sywlii: Dawid nie straż. Już jedziemy. Trzymaj się tam.
Dawid: :(-Dawid, gdzie Sylwia?-Płakałam bo Sylwia walczyła o życie. Dawid był cały zalany łzami.
-W... W tej sali-PłakałRozmowa z Lekarzem:
-I jak Panie doktorze, lepiej?-Pytał Dawid
-Nie moge za bardzo mowic takich szczegolow panu,nie jest pan z rodziny...-Powiedział lekarz
-Prosze? A Ona umrze?-Powiedział Dawid
-Nie mogę odpowiedzieć na to pytanie-Lekarz powiedział i poszedł z spuszczonymi rękami
-A kiedy mozesz-Wkurzyl się Dawid i usiadł walnąć pięścią o sciane.
-Dawid, boję się tak się boje-mama Sylwii przytulila dawida.
-Nic,w ogóle nic lekarze nie robia-Tlumacyzl sie Tata Sylwii
-Ahn...-Wyszedł Dawid z szpitala usiadł na ławce i rozmyslal i plakal
CZYTASZ
Dawid Kwiatkowski #1
FanfictionJest to historia 2 nastolatkow Sylwii i Dawida. Dawid kwiatkowski- jako on sam Sylwia jako ja ;) Mega polecam ☆☆☆