O Gejpornowej Wróżce.

Siedemdziesiąt. (*proszę to czytać jak tytuł horroru)

No więc tak, dostałam właściwie dwie nominacje, ale ponieważ obie dotyczą napisania faktów i ciekawostek o mnie, to mogę je ze sobą ładnie zmiksować, hehe...

he...

he...

70 faktów o mnie :''''''''') Miałam problem z napisaniem trzynastu! ;_;

Nominacje otrzymałam od _Kizuka_ (12 faktów) oraz Tsuya-chan (70 faktów ;_;).

Obu Wam bardzo dziękuję i obiecuję już więcej nie jęczeć i nie płakać, ino biorę się do roboty xD

Zaczynamy!

1. To będzie ostatnia nominacja w stylu "fakty o mnie", bo już będziecie o mnie za dużo wiedzieć xD

2. Kocham aloes. To napój bogów i właśnie go popijam ☺Prosto z butelki ☺ Bo jest cała  moja ☺ hehe.

3. Nie lubię sprzątać we własnym domu, ale u kogoś to bym z chęcią posprzątała.

4. Ze mną to najczęściej jest tak, że przez jakiś czas czymś się jaram, a potem mi przechodzi i przerzucam się na coś innego... Największą fazę miałam na KnB, na Haikyuu!! zaczyna mi przechodzić... :') To smutne, bo zapisałam sobie w zeszycie 27 pomysłów na opowiadania z tego anime ;_;.

5. A propos powyższego - lubię zapisywać sobie pomysły w zeszytach, żeby się nie pogubiły.

6. Prócz pomysłów na shoty, w zeszytach zapisuję sobie także rozpiskę co ma się dziać w kolejnych rozdziałach danego opowiadania - tak było np. w przypadku "Cierni". Dzięki temu zasiadając do laptopa wiedziałam dokładnie, jak napisać czapter, bo wiedziałam, co się dalej potoczy i jakie będzie zakończenie (ale sposób ten wykorzystałam będąc dopiero gdzieś przy 40 rozdziale, bo tak pisałam "na żywo", po prostu wymyślając wszystko na bieżąco xD)

7. Chcę wydać "Ciernie" i staram się obecnie nad nimi popracować, żeby je rozbudować jeszcze bardziej - będzie się działo o wiele więcej, więc będzie warto kupić xDD

8. Nie przepadam za osobami zbyt pewnymi siebie, podchodzącymi już pod narcyzów. Wolę ludzi skromnych, potrafiących odnajdywać i "podkreślać" bardziej atuty innych, niż swoich (ale nie znowuż "włażących w dupę", no nie... xD).

9. Moja starsza siostra kupiła mi kiedyś kalendarzyk (do wyrywania) z cytatami o miłości. Kiedy nadejdzie dzień, na który cytat mi się podoba, wyrywam karteczkę i chowam do szuflady. Mam zamiar wykorzystać je do miniaturek Nezumi x Shion, które mam w planach.

10. Obecnie cierpię na bezwenie i piszę tylko Jean x Marco, bo znowu mnie naszło na ten pairing :')

11. Ostatnimi czasy patrzę na moje zakupione niegdyś mangi i żałuję, że je kupiłam, bo w gruncie rzeczy niektórych wcale tak bardzo nie lubię i nie potrzebuję :')

12. Nie potrafię określić niczego, co by było "moim ulubionym" (mam tu na myśli kolor/liczbę/jedzenie/napoje/piosenki). W ogóle nie przywiązuje do takich rzeczy uwagi, bo gusta człowieka mogą się zmieniać cały czas, i jeżeli powiem, że "moim ulubionym jedzeniem" są pierogi, a potem mi zbrzydną, bo spróbuję chili con corne (simsy tak bardzo xDDDD), to co wtedy? Tak samo jest z piosenkami, one szybko się nudzą, bo zaraz znajdujemy nowe, fajniejsze.

13. Większość moich ciuchów jest szara, bo najlepiej czuję się właśnie w tym kolorze xD

14. Nie jestem staroświecka pod względem miłości, ale uważam, że słów "kocham cię" nie powinno się wymawiać po krótkiej znajomości. Faceci są dość narwani pod tym względem (kiedyś mój były powiedział mi, że mnie kocha po TRZECH DNIACH bycia razem + jakiegoś tygodnia znajomości... *wywraca oczami*). Moim zdaniem trzeba nauczyć się odróżniać miłość od zauroczenia - to pierwsze jest zbyt poważne i zbyt głębokie, to drugie zaś płytkie i nietrwałe. Może i biorę to zbyt poważnie, bo "hej, przecież powinno być słodko w związku, okazywanie sobie miłości i czułości i w ogóle, a tak poza tym, to trza chwytać życie, c'nie?!", ale no... bez przesady xD Żeby kogoś pokochać trzeba więcej czasu niż miesiąc czy dwa znajomości. *To moje zdanie, bez hejtów proszę xD*