Krótka opowieść o... mnie. *zdecydowanie głupkowata xD*

176 20 9
                                    

Krótka opowieść o Kagami Yuuki autorstwa Kagami Yuuki, poruszająca temat Kagami Yuuki, czyli...

Co się dzieje w mózgu Yuuki.

______________________________________________

*na początek coś z klimatu tylnej okładki Harry'ego Pottera*

Jeżeli sądzisz, że w dobie hetero sztuka gejporna zanikła... to niezawodny znak, że NIE POZNAŁEŚ KAGAMI YUUKI.

______________________________________________

Dawno, dawno temu, za 69-cioma górami, 69-cioma rzekami i 69-cioma lasami, niekoniecznie w tej właśnie kolejności, było sobie małe królestwo. W tym królestwie harmonia natury urzekała swym bytem, było bezpiecznie i sympatycznie, panował w nim bowiem błogi spokój i cisza.

Nie licząc ruchającego zwłoki Seto... I mordującego Akashiego... I zajmującego się handlem narządami ludzkimi Midorimy... I gwałcącego Haizakiego... a potem mordującego Kuroko... i słyszanych przez całe noce jękach, westchnieniach i krzykach kochających się gejów... i rozbrzmiewającej wesoło piosenki zespołu Kwa-Kwa:

I'm gayporn girl, in a gayporn wooordl~

Whrite a fanfick – it's fantastic!

You can read them all, cause this is a good pooorn~

Imagination – story is my creation!"

Poza tym było całkiem spokojnie.

Powiedzmy.

Jak to bywa z królestwami, musi być tam ktoś, kto rządzi i panuje, i tak w tym przypadku również było. Królową była niejaka Kagami Yuuki.

A przynajmniej przez jakiś pierwszy miesiąc, bo potem z jej tronu zrzucił ją Akashi Seijuurou i zagonił do pisania gejpornów.

Tak. W ten właśnie sposób Yuuki stała się zwykłą służką, która co prawda miała zaszczyt mieszkać w zamku, jednak całe dnie, pod czujnym okiem Imperatora, siedziała przed swoim laptopem i pisała fanficki. Byłoby to dla niej nawet przyjemne, gdyby nie fakt, że Król Akashi, stojąc nad nią ze skrzyżowanymi ramionami, przewidywał przeszłość, i kiedy Yuuki, nawet jeszcze nie zdając sobie z tego sprawy, miała zacząć pisać coś, co nie podobało się Akashiemu, od razu dostawała po głowie.

I tak obrywała za każdym razem, nie wiedząc nawet za co dostaje, bo przecież jeszcze tego nie zrobiła.

Pewnie to dziwnie zabrzmi, lecz w owym królestwie była ona jedyną kobietą – całą resztę wymordował Akashi, bo ich nie lubił, ale ją łaskawie pozostawił przy życiu, by mogła dla niego pisać opowiadania o nim i jego ukochanym Kuroko Tetsuyi.

Yuuki pozostawała jednak bezpieczna, nie tylko dlatego, że była przeciętna i raczej nikomu jej się nie podobały jej przeciętne brązowe włosy do ramion, przeciętne piwne oczy i przeciętna sylwetka ni to przeciętnie szczupła ni to przeciętnie nie-szczupła, oraz jej zdecydowanie przeciętne ubrania, ale też dlatego, że po prostu wszyscy faceci w tym królestwie byli gejami.

Ot co.

No i tak sobie żyła ta Yuuki w tym swoim królestwie i pisała, i pewnie pomyślicie sobie teraz, że nie wytrzymała i, znalazłszy sposób, wymknęła się Akashiemu, ale nie.

Nadal siedzi przed laptopem i pisze.

I pisze.

I pisze.

The end.



Ja wiem, że to totalnie bez sensu, ale otrzymałam taką właśnie nominację od Nominatorka, no to podjęłam się czelendża i "napisałam krótkie opowiadanie opisujące mnie na co najmniej 400 słów, pisane w osobie trzeciej".

Dziękuję, przepraszam xD

O Gejpornowej Wróżce.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz