Texting with Bangtan Boys [ZAWIESZONE]

Taehyung [dzień 5]

9:00

Gabi: o mój Boze Taeś 😱
Tae: dostałaś się?!
Gabi: lepiej
Gabi: jak mi powiedzieli ile będę zarabiać...
Gabi: rozumiesz, że będzie mnie stać na bilet na najbliższy koncert Bangtansów?
Gabi: płacze ze szczęścia 😭
Tae: to super
Gabi: o co chodzi? 😏
Tae: trochę niezręcznie...
Gabi: bo?
Tae: czysto hipotetycznie też tam będę?
Gabi: to supi chyba, nie?
Gabi: spotkamy się i w ogóle ☺️
Tae: tylko to właśnie nie będzie takie proste 😪
Gabi: oki, rozumiem 😔
Gabi: spokojnie, innym razem nam się uda ☺️
Tae: kurczę, tak strasznie mi głupio 😓
Gabi: ej, mowię ci nie przejmuj się
Gabi: tak, czy tak mam cię teraz
Gabi: mi to wystarczy ☺️

oki, dziś się dużo nagadam, ale słuchajcie bo ważne
rzecz 1: nie doceniałam moich wspaniałych czytelników, przepraszam 😭🙏🏻 dążę do tego, że "bonus" będę dodawać co 250 wyświetleń, bo jakbym to robiła co 100 to by ich było więcej niż rozdziałów 😅
rzecz 2: postanowiłam, że opowiadanie nie skończy się z końcem wakacji, tylko żeby nie było tak pusto będę je pisać do dnia 20 z każdym z chłopców (czyli do końca pierwszego tygodnia listopada), ponieważ nie chcę żeby kończyło się tylko na 11 dniu znajomości 😪 i pisanie jednej rozmowy dziennie nie jest tak trudne i nie przeszkadza mi w innych ff tak bardzo, jak myślałam na początku 🙌🏻
ok, ty tyle
dziękuje i kocham was 💕