Tato?

472 11 47
                                    

Poszłam do domu sama.Nie mogłam się doczekać spotkania z Jasonem.Nie mówił mi kiedy przyjdzie..A trzeba będzie trochę poczekać.Poszłam do domu sama po tym całym apelu.Otworzyłam dzwi i mamy nie było w domu..Dziwne bo zawsze o tej godzinie wraca.Może jest gdzieś w domu.
Mamo! Wróciłam!-Krzyczałam ale nikt nie odpowiadał.
Krzyknęłam jeszcze raz ale również nikt nie odpowiedział.
Zaczęłam się bać. Szybko zdjełam te niewygodne szpilki i pobiegłam najpierw do kuchni.Nikogo tam nie było.Przeszukałam cały dom! Nie było jej. Zadzwoniłam do mamy ale nie odbierała.Teraz to już się przeraziłam..A może jest na jakimś spotkaniu? Napiszę sms'a może odpisze.Poczekałam parę minut gadając z Suzanne przez skype.Zaprosiła mnie heh.Gadałyśmy przez kamerkę.Pierwszy raz! Ale widujemy się w szkole więc nie było jakiegoś szału.

Pierwszy raz! Ale widujemy się w szkole więc nie było jakiegoś szału

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ja to ta w blond. Suzanne w różowych.Zazdroszczę jej tych pięknych różowych włosów..Wygląda tak słodko. Suzanne zapytała mnie.
Co ty tak ciągle sprawdzasz ten telefon? Coś ważnego czy co?-Zaśmiała się.
Nie? Nie tylko moja mama jeszcze nie wróciła..A dawno powinna...Boję się..
Nie masz czego kochana! Zara wróci jest...21?! LOL?! Nie wiedziałam...
Jej jeszcze nie ma! Ej no boję się!
Odpisała na SMS? Może powiedziała że będzie później?
Nie odpisała.
Nie martw się..Pewnie zara będzie...Czytałaś Armie i klamka? Ciekawa książka.Heh..
Nie zmieniaj tematu! Co być zrobiła jak by twoja matka nie wróciła o 21 a miała by wrócić o 15 no co!? NO?!
Przepraszam..Wiesz ja nie mam Mamy...I tak jakoś..Przepraszam Cię...
Oj..Ja przepraszam że tak się wydarłam nie wiedziałam...Naprawdę Sory..
Nie to ja przepraszam..Naprawdę..
Aj tam..Zapomnijmy o tym..Mama Ci odpisała?
Nie..Ciągle nie odpisuje...Ja zara szału dostanę!..
Spokojnie..Zara wróci napewno..
Ej czekaj, bo..Dzwoni! Poczekaj.
Okii..To dobrze-szepnęła.
Odebrałam telefon nikt się nie odzywał lecz Usłyszałam..
"Cześć Córciu.Tęsknie wróć do mnie.Tu Tata."
I zaczęła grać dziwna piosenka..Moja którą śpiewałam jak byłam mała..Rozlaczylam się z "Tatą"..
Jezu Suzanne! Mój tata do mnie przemawiał!
Ej spokojnie co się stało?
To co słyszysz!
Ale to nie możliwe...
Możliwe!
Ej, a jeśli Jason robi z cb jaja?
Skąd wiesz że go znam..? Miał dziś do mnie przyjść..Nie przyszedł..Ale skąd on wiedział że mój tata nie żyje i skąd wiedział jaki Moja mama ma nr telefonu?! Z Kąd?!
Tego nie wiem..
Jezu..Pomóż..
Spokojnie Łucja..Zadzwoń jeszcze raz do mamy..
Nie, nie i podwójne NIE! Ja się boję! A jak to serio mój tata?!
Nie napewno nie..Jak by zadzwonił?
Racja..Wiesz co kończę..Muszę się z tym przespać zobaczymy co będzie jutro..Cześć..
Papa. Nie martw się wszystko się ułoży..
Mam nadzieję..Pa kochana..
Cześć słońce.

W oknie widziałam moją mamę?!
Mamo..!?
NIE. CZEŚĆ SŁONKO TU TATA.
CO?!

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Aug 04, 2016 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Depresja Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz