2/6
Uwaga! Uwaga!
W tym rozdziale będzie się działo!Więc proszę fanów Chloe niech nie czytają notki na dole
Cloe ma jakiś fanów?
A teraz zapraszam do czytania!
Złanoc:Wstawaj 😁
Mari**:Jeszcze 5 minut 😭
Złanoc:Za 5 minut to się lekcja zacznie 😘
Mari**:CO?!
Złanoc:Czekam w szkole😘😉W szkole
Oczentami Adriena
Lekcje się dłużyły. A mi się nudziło. Więc wyciągnołem telefon.
Chatnoir**:Marinette!
Moja księżniczka:Co?
Chatnoir**:Nudzi mi się!😭
Moja księżniczka:Mi też
Chatnoir**: "pani może swoje wie ale ja zarżne wszystkie obliczenia jej"
Moja księżniczka:Zezwalam 😘
Moja księżniczka:O nie....
Chatnoir**:Co o nie?
Moja księżniczka:Ile to w c się równa?
Chatnoir**:32
Moja księżniczka:DziękiNagle zadzwonił dzwonek. Spakowałem książki i wyszedłem na przerwę.
Oczentami Marinette
Adrien wyszedł na przerwę. Ale zostawił telefon! Chciałam go wziąć gdy Chloe mnie ubiegła.
-Chloe odłuż telefon Adriena!
-Bo co mi zrobisz?!
-No właśnie! Co jej zrobisz?!-powtórzyła Sabrina. Ja westchnęłam i poszłam powiedzieć o tym Adrienowi niestety nagle zadzwonił dzwonek. Poszłam do klasy hemicznej i usiadłam w ławce.
A o sprawie z telefonem całkiem zapomniałam.Po lekcjach
Moja księżniczka:Co porabiasz?
Oczentami Chloe
-Mhmmmm. Może zabawie się uczuciami Marinette?
Moja księżniczka:Co porabiasz?
Chatnoir**:Wal sięZmieniono nazwę na:Skończona Debilka
Skończona Debilka:Kocie co z tobą?
Chatnoir**:To że cię nienawidzę! Jesteś skończoną debilką i idiotką! Nic dla mnie nie znaczysz! Specialnie do Ciebie tak pisałem, nawet nie wiesz jakie zabawne było zabawiać się twoimi uczuciami! 😂😂😂 Jesteś taka naiwna Marinette!
Skończona Debilka:A powiesz mi chociaż kim jesteś?
Chatnoir**:Jeszcze nie wiesz?! Jestem Adrienem głupia kretynko! Szkoda tylko że cię nie przeleciałem! W tedy to by była zabawa!Oczentami Marinette
Gdy dowiedziałam się że to Adrien coś we mnie pękło. Tysiąc łez napłynęło mi do oczu. Polubiłam nawet tego stalkera. A Adriena tak kochałam! Teraz muszę z tym skończyć! Pozrywałam wszystkie zdjęcia Adriena ze ścian i wyrzuciłam do kosza. Wszystkie prezenty i czekolady też wylądowały w śmietniku. Po tym położyłam się na łóżku i zalałam się łzami...
Kto mi pomorze zrzucić Chloe z wieży Eiffla? (jak się to pisze?)
CZYTASZ
Miraculum / chat messenger [zakończone] ✔
FanfictionNieznany: Witaj my lady Mari**:Kto ty? Nieznany:Twój książe z bajki księżniczko Mari**:Nie nazywaj mnie tak Nieznany:To jak mam cię nazywać my princess? Mari**:Wiesz że jem teraz princesse? Nieznany:I się nie podzielisz? Mari**:Niet ⚠️Opowiadanie...