Carpe Diem, Baby (dramione)

PROLOG

Znasz panią Rowling i jej książki o Harrym Potterze? Jeśli nie książki, to może filmy? Jasne, że znasz. Teraz najlepsze. Czy uwierzysz mi, iż znana pisarka Joanne Kathleen Rowling jest czarownicą półkrwi i książki, które przeczytałeś, filmy, które obejrzałeś powstały w oparciu o fakty? Lepiej uwierz, bo to prawda. To długa historia warta opowiedzenia, jednak nie w tej chwili. Teraz mamy ważniejsze rzeczy do omówienia. Otóż historia, którą znasz nie jest do końca prawdziwa, chodzi mi głównie o zakończenie. Harry James Potter wcale nie ożenił się z Ginervą Molly Weasley, zaś Hermiona Jean Granger nie żyła u boku Ronalda. Chciałbym opowiedzieć Ci o tym co zdarzyło się naprawdę . To nie jest jakieś „dramione" jak to zwą mugole. To rzeczywistość.

Historia tyczy się siedmiu ludzi z dwóch walczących ze sobą od wieków domów, którzy nienawiść do swoich wrogów przerodzili w miłość i przyjaźń. Jednak zajmijmy się głównymi bohaterami.

Dracon Lucjusz Malfoy i Hermiona Jean Granger poznali się już na pierwszym roku w Hogwarcie. On-syn z arystokratycznego rodu ceniącego czystą krew, ona-córka dentystów, pochodząca z mugolskiej rodziny, jednak ponadprzeciętnie inteligentna. Ich krótką znajomość przerwała Tiara Przydziału, która jedenastoletniego chłopca przydzieliła do Domu Węża , zaś dziewczynkę mianowała Gryfonką. Od tej pory nie byli już Hermioną i Draco, a Granger i Malfoy'em. Wraz z upływem lat doszły przezwiska typu „szlama", czy „narcystyczny dupek".                            

Ostatni rok nauki był dla nich przełomem. II Bitwa o Hogwart, Voldemort i te sprawy. Dzięki namowom matki Draco Malfoy przeszedł na stronę Zakonu Feniksa, co nie zmieniło jego charakteru, co to to nie. Przynajmniej tak sądził. O wielkiej tajemnicy wiedział tylko Albus Dumbledore, Severus Snape i jego rodzicielka. Reszta żyła w przekonaniu, iż Malfoy Junior działa na rzecz Voldemorta, w tym i Hermiona Granger. Ta z kolei przed wojną odebrała pamięć swoim rodzicom i wysłała do Australi, aby zapewnić im bezpieczeństwo. W międzyczasie szukała horkrusów wraz z przyjaciółmi po całym świecie, przez co nie raz wpadali w kłopoty. Jednym z nich było zabranie ich przez Śmierciożerców do Malfoy Manor, gdzie była torturowana na oczach Draco i reszty przez jego nieobliczalną ciotkę Bellę-po czym do tej pory ma ślad na lewym ramieniu. Co do horkruksów było ich osiem, nie siedem. Jeden z nich-rodową Tiarę Malfoy'ów –zniszczył Draco Malfoy, o czym wiedział wyłącznie dyrektor Hogwartu. Główni bohaterowie mojego opowiadania nie od razu przeżyli miłosne uniesienia, o nie! Przecież nie tak łatwo wybaczyć swojemu wrogowi 6 lat wyzywania i upokarzania, tak samo po takim czasie nie od razu przestawić się na to, że „szlama" jest śliczną i mądrą dziewczyną, a przede wszystkim równym sobie człowiekiem. Słynne Złote Trio i ruda Wesley'ówna oraz Książe Slyterinu z dwójką przyjaciół. Czy będą potrafili żyć w zgodzie? Sami zobaczcie. Zapraszam na historię, która wstrząsnęła światem czarodziei.

S.D.M.

⌛⌛⌛

Przychodzę do was dokładnie o 23:38. Mam nadzieję, że prolog się spodobał. ;) Dalsze rozdziały będą wyglądać inaczej.  

Jeśli Ci się spodobało zagłosuj i zostaw po sobie ślad w komentarzach. ;)

Do zobaczenia ;)

Repello_Mugoletum