Rozdział 3

7 1 0
                                    


Moim oczom ukazał się stary wiktoriański zamek.

Co oni zamierzają się bawić w księcia i księżniczkę.

Popatrzyłam na swoją matkę,która jako pierwsza znalazła się przy drzwiach wejściowych,a za nią po chwili pojawił się Lucas.

-Córeczko,może w końcu ockniesz się i wejdziesz do nowego domu?-Zapytała.

Jezu mówi tak jakbym pół dnia stała i lampiła się w stronę lasu.

Nie moja wina,że od dziecka uwielbiam lasy i opuszczone budynki.

-No już idę-Powiedziałam wkurzona.

Odwróciłam się i skierowałam w stronę,dużych drewnianych drzwi,które są ozdobione złotymi elementami.

Jak widać Lucas,jest obrzydliwie bogaty...

Wiem,każdy pomyśli,że jestem zazdrosna o to,iż matka się zakochała,a tak naprawdę,czekam tylko na ten moment,aż ukończę 18 lat....

Wtedy zamieszkam w małym domku po środku lasu...


Zamknęłam drzwi i rozejrzałam się po małym korytarzu,który utrzymany jest w barwach czarno-czerwonych z domieszką jak zawsze złota.

Zdjęłam buty i odłożyłam torbę na podłogę.

-Sandra?

-Co znowu mamo?

-Chodź pokaże ci twój pokój-Powiedziała uśmiechnięta matka.

Mam nadzieję,że jest na piętrze i z dala od nich.

Pomyślałam wchodząc po schodach.

-No córeczko to tutaj.

-No nie patrz się tak na mnie otwórz i zobacz-Powiedziała.

Skoro tak nalega.

Chwyciłam klamkę i pociągnęłam.

To co zobaczyłam,nawet o tym nie marzyłam...

Ten pokój jest niesamowity.

Duże łóżko z baldachimem,ogromne okno i balkon.

Ściany są pokryte błękitną farbą.

Teraz dopiero ujrzałam duże malowidło na ścianie,przedstawiające wilki z ludźmi.

-I jak podoba ci się-Zapytał Lucas

Spojrzałam na niego zdziwiona,kiedy on się pojawił,przecież go nie słyszałam.

-Tak bardzo.

-Jutro zaczynasz naukę w nowej szkole,już jesteś zapisana do klasy 1B-Oznajmiła mi matka.

-No dobrzę-Odpowiedziałam niechętnie.

-Spokojnie dasz sobie radę-Powiedział pocieszająco Lucas.

-Za godzinę zejdź na obiad-Powiedziała matka i wyszli.


Może nie będzie,aż tak źle.Pomyślałam i rzuciłam się na łóżko.

Zamknęłam oczy i myślałam o tym malowidle na ścianie.

Ciekawe,kto go tu namalował.

No chyba raczej Lucas nie lubi takich rzeczy.

Od tego myślenie zaraz głowa mi pęknie.

Założyłam poduszkę na głowę i zasnęłam.

Śnił mi się wilk o dużych niebieskich oczach.



To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Aug 08, 2016 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

UdręczonaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz