CHAPTER 4

20 4 4
                                    

ARIANA POV
Jakoś przeżyłam cały ten tydzień. Teraz tylko ten ostatni. Będę próbowała namówić mamę, żeby nie iść ten ostatni tydzień, tylko na rozdanie świadectw.. Będzie brakowało mi niektórych twarzy, ale to na szczęście ostatni rok. Zaplanowałam, że jutro pójdę do galerii, ponieważ muszę kupić kilka rzeczy pielęgnacyjnych. Między innymi odżywkę do paznokci i nowego case'a na mój telefon. Przy okazji załapie się pewnie na Maka i Starbucksa, więc zajmie mi to pewnie więcej czasu niż sobie "wyliczyłam". Zapewne kupię też jakieś ciuchy, wiecie jak to jest.. Ok, nie ważne. Idę teraz coś zjeść, a w między czasie "obczaić" social media. Narazie mój "stalker" się jeszcze nie odzywał i w sumie brakuje mi tego.
-Hej. - napisałam pierwsza. Dziwnie się z tym czułam, że pisałam do kogoś kogo tak naprawdę nie znam. Do kogoś którego imienia nawet nie znam.
- Hejka. - po nie całych pięciu minutach dostałam odpowiedź.
- Co tam? - napisałam.
- Okej, a tam? Co się stało, że napisałaś? ;) - odpisał odrazu.
- Bo ty nie pisałeś 🙈 - dodałam emotkę małpki i mu wysłałam. Tak naprawdę chciałabym wiedzieć z kim mi się tak dobrzr piszę.. No cóż muszę z tym czekać do wakacji..
- Wiesz, nie miałem czasu. Koniec roku, ostatnie poprawki.. Rozumiesz..
- Rozumiem, rozumiem - odpisałam.
- Co dziś ciekawego robiłaś? - zapytał mnie mój stalker.
- Nic ciekawego w sumie :v - napisałam.
- A czy robiłaś dziś coś nie ciekawego? - zapytał.
- Nie ciekawych robiłam wiele rzeczy :p - odpisałam
- Możesz mi opisać cały swój dzień <3 - napisał mój stalker. W sumie nie wiedziałam co ma znaczyć to "<3" ale wiedziałam, że jeżeli się dowiem kto to, to najpierw tą osobę mocno, mocno uścisnę, mimo iż nie wiem kim on jest, ale przesympatycznie mi się z nim pisze..
-Wstałam, zjadłam śniadanie i teraz siedzę i przeglądam SM. A ty? - po tym co napisałam zapadła cisza. Nie odpisał nic. Nie przejmowałam się zbytnio i poszłam na górę się pomalować, bo zachciało mi się spaceru. Błąkałam się po mieście dość długo, bo około 4-5 godzin. Gdy weszłam do domu zastałam jakieś pudło. Otworzyłam je a tam był...

###
TAK WIEM, OKROPNIE NUDNY TEN ROZDZIAŁ. ALE BRAK WENY MNIE POCHŁANIA, PRZEPRASZAM. PRZEPRASZAM TEŻ ZA TĄ DOŚĆ DŁUGĄ PRZERWĘ. POSTARAM SIĘ CZĘŚCIEJ TERAZ PISAĆ, BUZIAKI ;*

Pozdrowienia dla mojej crazy_sz 💕💦

###

JESTEŚ WSPANIAŁA. | N.HOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz