Spojrzałam kątem oka na wyświetlacz mojego telefonu.
Co chwile przychodziły mi powiadomienia od Lukey'a.
Czy to nie dziwne?
Zawsze kiedy czytałam różne fanfiction ale nigdy nie pomyślałam, że ja Rose będe pisała ze sławnym Lukiem Hemmings'em.
Fakt. Jeszcze spotkaliśmy się raz. Było super.
Na początku.
W końcu mnóstwo fanów rozponało Luka. Zaczęli sie przepychać, aż w końcu ja stałam z boku i patrzyłam jak robi sobie zdjęcia i daje autografy swoim fanom.
Nie miałam mu tego za złe.
Rozumiałam to.
Szybko ulotniłam się z miejsca i wróciłam do domu.
Zapytacie: ,,dlaczego".
No cóż. Sama do końca nie wiem.
W końcu po długim rozważaniu za i przeciw postanowiłam zaufać Lukowi i opowiedzieć mu całą historie związaną z Jackiem. Moim byłym.
CZYTASZ
Nope. /l.h
FanfictionPrzyjaźń damsko - męsko wymiera. A oto dowód. Nie istnieje. Ponieważ, w końcu któraś z osób zakocha się w drugiej. Chyba, że facet z którym piszesz jest gejem. Ale nie w tym przypadku.
