Kiedy się obudziłam zobaczyłam kawałek malutkiego, ciemnego pokoju, przynajmniej wydawało mi się, że to był pokój. Tylko kawałek, bo nie byłam w stanie się ruszyć. Sama nie wiedziałam, czy byłam sparaliżowana strachem, czy może ktoś mnie przytrzymywał w tej niewygonej pozycji. Czułam za to, że w pomieszczeniu jest bardzo wilgotno, zimno i klaustrofobicznie. Było tam też bardzo mało powietrza. "Kto mi to zrobił?" - pomyślałam. Miałam pustkę w głowie od momentu, w którym zaczęłam oddalać się od domu.
CZYTASZ
Juliette
Mystery / ThrillerJuliette nie jest dobrym charakterem tej opowieści, ale nie można jej zarzucić, że jest najgorszym. Główna bohaterka stara się rozwikłać męczącą ją zagadkę - kto ją śledzi? Czy uda jej się to osiągnąć?