Mabel powędrowała z Barrym do najbliższej restauracji na randkę, choć wiedziała, że i tam poszedł jej brat bliźniak z Misty. Wchodząc do restauracji od razu zobaczyła Dippera i jego dziewczynę siedzących razem w kącie na przeciwko siebie. Patrzała na nich jakby miała ich dość(choć miała). Barry wybrał jedyny wolny stolik i usiadł przy nim z Gwiazdką. Stolik był mniej więcej po środku restauracji. Obydwoje zamówili swoje ulubione dania- spaghetti. W pewnym momencie Dipper zauważył obecność siostry, a ona skrzyżowała z nim wzrok. Miała swój plan, o którym nie zapominała. Zaczeła przytulać Barrego, który nie okazywał sprzeciwu. Trwało to około pół godziny, a Dipper nic. W końcu Mabel wstała:
-Jak to możliwe, że obściskuje się z nim, a tobie to nic nie robi! Nie wolałbyś spędzać czasu ze mną niż z nią !?-wykrzyczała Mabel.- Uknułam intrygę, umówiłam się z nim, abyś zaczął się ze mną znowu bawić, a ty nic!
-A więc temu się ze mną umówiłaś! Nienawidzę cię!- wykrzyczał Barry, po czym wyszedł z restauracji.
-No i widzisz co narobiłaś sister! Poza tym nie będę się z tobą bawić, bo ja bynajmniej dorosłem przez wakacje, więc ty też dorośnij! Mamy już 13 lat, a nie 5. Dodatkowo złamałaś serce osobie, która cię kochała. Choć Misty idziemy stąd. Kelner! Rachunek poproszę!
Po tych słowach Dipper wyszedł z Misty z restauracji, a Mabel poszła w swoją stronę z płaczem.
CZYTASZ
To nie był koniec!
FanfictionDużo ludzi chciałoby kontynuacji Wodogrzmotów Małych. Mimo to Alex - twórca nie chce tego. z tego powodu powstała ta książka. Postaram się o ujawnianie się kolejnych rozdziałów co tydzień.
