Powrót

141 16 5
                                    

Jadąc autobusem zbliżaliśmy się do naszego domu w Kalifornii. Naboki siedział obok mojej siostry. Szkoda było mi zostawiać Wodogrzmoty, ale no cóż... żyje się dalej. Na szczęście zobaczę moich przyjaciół następnego lata.Jest jeszcze wiele tajemnic do odkrycia, i to nie tylko tam...

Rodzice powitali swoje dzieci z wielką radością. Mocno zatęsknili za "potomstwem", skoro nie widzieli ich całe lato.

-I jak sister gotowa na jutrzejszy pierwszy dzień szkoły?

-Oj tak mój mały bratku-odpowiedziała Mabel głaszcząc Nabokiego.

-Tam czeka na nas kolejny rok przygód, miłości, ale także złamanych serc i rozczarowań...-dodał Dipper.

To nie był koniec!Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz