LukeyBoo: Majczel żyjesz leniwcu?
RedPunk: Żyję blondyno
LukeyBoo: To czemu się nie odzywasz?
LukeyBoo: i nie nazywaj mnie blondynom.
RedPunk: Nie odzywałam się bo Funiek umarł i miałem żałobę
LukeyBoo: Kto to Funiek?
RedPunk: Był moją rybką 😢😢😢
LukeyBoo: Czemu nazwałeś rybkę Funiek?
RedPunk: A co dyskryminujesz ją bo nazywała się inaczej niż inne ryby? Hę?HĘ?!
LukeyBoo: Nie ,no luz stary
LukeyBoo: Mike, mam pytanie?
RedPunk: Tak?
LukeyBoo: Chcesz pogadać ze mną na Skypie?
RedPunk: Myślisz, że to dobry pomysł?
RedPunk: Nie dogadamy się za bardzo
LukeyBoo: Wiem Mike, wiem, że mówimy w dwóch różnych językach, ale chciałbym z tobą normalne pogadać.
RedPunk: Okey Luke ,możemy pogadać, ale wiesz, że będziemy musieli do siebie pisać przed tłumacz na Skypie ?
LukeyBoo: Tak wiem
RedPunk: Dobrze, jutro o 11 twojego czasu
RedPunk: Moja nazwa: MichaelgClifford
LukeyBoo: Okey
LukeyBoo: Moja to: LuxasRobi
*****
Od Oliwii: Hej, wiem nie było rozdziału, ale jutro wieczorem wyjeżdżam i nie wiem czy będą rozdziały. A i oczywiście chcę zapytać czy mam opisywać tą 'rozmowę' na Skype? Odpowiedzcie. Mam nadzieję, że się podobało. Kocham was!
CZYTASZ
Two Languages /Muke
FanfictionNawet nie wiesz jak ciężko jest się dogadać w dwóch językach. * Luke jest francuzem za cholerę nie rozumiejącym angielskiego. Michael jest brytyjczykiem nie znającym francuskiego. * KIK!