Kiedy spotykasz go po raz drugi

1.1K 107 23
                                    

Pein

Od kiedy wróciłaś do wioski Anbu nie dawało ci spokoju. Co kilka godzin byłaś dosłownie odrywana od wykonywanych czynności. Przesłuchania Ibikiego były o wiele bardziej męczące od twoich najcięższych misji. Na jednym z przesłuchań pojawił się nawet Yamanaka Inoichi, a kiedy po wykonaniu swojego jutsu pokręcił głową przekazując innym, że nie znalazł żadnych wartościowych informacji, poczułaś, że coś jest jednak nie tak. Przecież powinni wyciągnąć z twojego umysłu informacje na temat Peina! Zamiast wykrzyczeć wszystko oddziałowi odpowiadałaś na pytania, udając, że straciłaś przytomność i niczego nie pamiętasz. Kiedy wycieńczona wróciłaś do domu z westchnieniem sięgnęłaś po ramen w proszku.

- Itadakimasu - powiedziałaś zmęczonym głosem.

- Itadakimasu - słysząc znajomy poważny ton z zaskoczenia wylałaś na stół całą zupę.

- Jak długo tu stoisz?

- Wystarczająco, żeby zobaczyć jak zmęczona jesteś- odpowiedział Pein. Wstałaś i nerwowo zaczęłaś wycierać stół.

- Niby jak mam nie być? Oddział wywiadowczy męczy mnie od rana do wieczora! Grzebią mi w umyśle jak w teczce z aktami i naprawdę nie wiem jakim cudem nie znaleźli jeszcze żadnych informacji na twój temat, a poza tym, to kto pozwolił ci włamywać się do mojego domu co? -  spytałaś podenerwowany. Położył ci dłoń na ramieniu.

- Wiem co robią. Postawiłem w twoim umyśle pieczęć, która nie pozwala innym dostrzec pewnych informacji. Zanim spytasz, tak to było konieczne - dalej go nie rozumiałaś. Jaką pieczęć?! Kiedy ją postawił?!

- Nawet jeśli to było konieczne, to czemu zniszczyłeś tamtą wioskę?

- Chciałem, żeby poznała ból - mówił to tak beztroskim glosem, że mowę ci odebrało. Chciałaś mu zadać miliardy pytań, ale wiedziałaś, że pewnie i tak nie uzyskasz odpowiedzi. 

- Mam dla ciebie ciekawą propozycję, więc zostań jeszcze na jakiś czas w wiosce.

- Tak jakby Anbu miało mnie wypuścić - rzuciłaś mu jeszcze zanim zniknął.


Kisame

Siedziałaś w bibliotece od kilku godzin. Miałaś znaleźć informacje na temat członków jakiejś podejrzanej organizacji. Wszystkie dostępne akta znałaś już praktycznie na pamięć, ale nie było w nich ani słowa o poszukiwanych shinobi. Ruszyłaś w stronę prywatnych akt właściciela.

-" Zbiegli ninja Kirigakure "- wzięłaś do ręki teczkę i zaczęłaś ją przeglądać. Twoją uwagę przykuł znajomo wyglądający mężczyzna. " Hoshigake Kisame ". Uśmiechnęłaś się lekko. "Więc ten rekin z restauracji to zbiegły ninja. No to się wpakowałam." Pomyślałaś, że gdybyś tylko wiedziała wtedy pewnie spróbowałabyś wezwać wsparcie, a w takim wypadku restauracja pewnie nie stałaby już na swoim miejscu. Przeczytałaś uważnie każdą informację na temat Kisame.

- Jeden z siedmiu mistrzów miecza ukrytej Mgły...- wymamrotałaś.

- Nieźle co - odezwał się ktoś za twoimi plecami. Odwróciłaś się zaskoczona. Rekin uśmiechał się do ciebie serdecznie.

- Skąd się tu wziąłeś? Jakim cudem nikt cię nie zauważył?- spytałaś zaskoczona. Jakby się nad tym zastanowić, to skoro tak beztrosko chodził sobie po wiosce, to już dawno ktoś powinien był to zgłosić.

- Ludzie nie zwracają na siebie uwagi - wzruszył ramionami - Wystarczy wtopić się w tłum. To wszystko - zmierzyłaś go wzrokiem. W takim płaszczu  nawet kameleonowi trudno byłoby wtopić się w tłum.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Aug 16, 2016 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Akatsuki Boyfriend Scenarios [PL]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz