10.01.16

229 18 33
                                    

Jest 9:16, a moi bracia przyjeżdżają o 10:00 więc mam jeszcze 44 minuty spokoju...

*Time Skip*

Usłyszałem pukanie... Gdy przeteleportowalem się zobaczyłem swoich braci.

-Hej- Przywitalem się

-No część- Odpowiedzieli TrenderMan i SplendorMan

-Off przestań flirtowac z doniczką i się przywitaj!-powiedział Splendor

-No Hej Młodszy braciszku-

-To że jestem młodszy to nie znaczy że możesz mnie obniżać!-Krzyknołem na niego

-No weź wyluzuj-

Nie no Ja tu zwariuje! Nie dość że mnie poniża to i jeszcze karze mi co mam robić.

-Wiesz co? Pierdol się!

-Z tobą zawsze *lenny*

Creepypasty Które oglądały tą sytuację po chwili leżały na podłodze ze śmiechu.

Z burakiem na twarzy teleportowałem się do mojego biura i się w nim zamnknąłem

*Time Skip*

Przez ten czas słyszałem stukania i teksty typu ,,Zostaw Mnie!" lub ,,Proszę, nie rób tego",albo ,,Nie wkładaj tak mocno", ale to mnie nie wzruszało ponieważ miałem focha (Nie nie tego ,,Focha") na cały świat. Nawet pisać mi się nie chce, więc do jutra.

-----------------------------------------------------

Związku z tym ze to moja pierwsza książka, a ja jestem zbyt leniwy to zapewne nie będzie medii.

Piszcie w komach(jeśli ktoś to czyta) czy się wam podoba.

Pamiętnik Slendera Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz