Obudziłem się. Nie wiem czemu ale miałem dobry humor. Nagle do głowy przyszła pewną myśl...
*Time Skip*
-Zebranie!- krzyknołem
Po chwili wszyscy byli już w salonie.
-Po co to zebranie?- zapytał się toby
-Jedziemy na wakacje styczniowe! (Też takie chce)- odpowiedziałem mi
-Jeej!!!- Radowali się wszyscy
-Celem tych wakacji będzie nauka cierpliwości-
-A po co- zapytał się Jeff
- *szepcze* zobaczysz huehuehue-
*Time Skip*
-Spakowani?-
-Taak!-
-To W Drogę!!!-
-Jeeej!!!-
-Jeff siedzisz z tyłu-
-😭😭😭😭😭😭😭-
*Time Skip* (Bo mogę)
-Dojechaliśmy-
Naszym lokalem będzie 6 gwiazdkowy hotel nad morzem.
-Okej. Teraz powiem wam kto z kim będzie w pokojach.
Jeff-Off
Jeff:😨😨😨😨😨😨😨😨😨😨😨
Off:Chodź do mnie mój wspollokatorze😈😈😈
Toby-Clocky
Toby: Nie zniosę jej!!!
Clocky: Jej!!!❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤
Ja: cierpliwości...
Jane-Nina
Jane: Nieeeeeee!!!
Nina: Ona nie lubi Jeffusia!!!!!
Ja: A reszta śpi na podłodze.
Reszta: Buuuuuuuuuuu...
Ja: CICHO BO ZA CHWILE BĘDZIECIE SPAĆ NA DWORZE!!!
Reszta: Okeej...
Po tym jak wszyscy rozeszli się do swoich pokoji oraz podłóg ja poszlem spać...
------------------------------------------------------
Witomino. Kiedy przeniosą się na kompa rozdziały będą miały więcej słów bo na telefonie słabo mi się pisze. Dziękuję że czytacie tą pojebaną książkę.
Do Następnego! Nara!
CZYTASZ
Pamiętnik Slendera
HumorEee... Co tu napisać... To moja pierwsza książka więc prosze o wyrozumiałość... Wznowiona po roku :3 # 292 miejsce w humor # 508 miejsce w humor # 593 miejsce w humor