Dzisiaj na japońskim mieliśmy napisać opowiadanie pod tytułem: "Wspomnienie, które wywołuje u mnie uśmiech". Od razu wiedziałem o czym będzie. Przelałem swoje uczucia na papier. Byłem naprawdę dumny ze swojej pracy. Oto ona.
"Nazywam się Kōshi Sugawara i jestem najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi. Po trzech latach w końcu mój crush wreszcie odwzajemnił moje uczucie!
Daichi, bo tak ma na imię, to naprawdę odpowiedzialna osoba. Wszystko wie i potrafi dobrze zarządzać naszym zespołem. Ale, niestety, jest uczuciowym nieogarem.
Próbowałem go poderwać na przeróżne osoby, po rady sięgałem nawet u Kuroo, jednak nic to nie dawało. Zastanawiałem się nawet, czy się nie poddać. Ale wtedy wydarzył się cud.
Wracaliśmy razem z treningu. Przyglądaliśmy się naturze i temu, co nas otacza. Sawamura potknął się o wystający kamień, który jeszcze przed chwilą komentował i wpadł prosto w moje ramiona. Do dziś zastanawiam się, czy to przypadkiem nie było zamierzone.
Oczywiście go złapałem, nie dałbym mu upaść, jeszcze coś by sobie zrobił. Ale on niespodziewanie się we mnie mocno wtulił. Wyglądał tak uroczo... I tylko wyszeptał:
-Kocham cię, Suga. I myślę, że ty mnie też.
Zaśmialem się i chciałem cmoknąć go w policzek, ale on przechwycił pocałunek i całowaliśmy się dopóki nie zabrakło nam tchu.
To wspomnienie wywołuje uśmiech na mojej twarzy, ponieważ wtedy spełniło się moje największe marzenie, a moja gwiazdka z nieba wreszcie została mi dana."
/jak narazie wszystkie moje shociki kończą się pocałunkiem xdd ale bardzo ten mi się podoba
YOU ARE READING
UnoShoty Haikyuu!! /Y.T.
FanfictionMiałem to opublikować gdzieś indziej, ale niech będzie tu ^^ Oddaję wam moje piękne shociki. Napisanie ich sprawiło mi sporo radości, poczułem się spełniony *o*